Czy są tu mamy przedszkolaków? magdaprzybyl3 |
2012-08-23 00:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja mała od września idzie do przedszkola - grupa Maluszków (trzy latka). Czy to, ze stresuję sie bardziej niz ona to normalne? Gdy była potrzeba zostawiania jej gdzies byl to zawsze ktos z rodziny, a tu nagle trafi pod skrzydła "obcyh" ludzi. Wiem, że nie może stac sie tam jej krzywda ale same wiecie jak to jest.. Martwi mnie wiele rzeczy. Czy będzie płakać, czy będzie jeść ( w domu z jedzeniem straszny problem wiec martwie sie czy w przedszkolu poradza cos na to). Czy martwie sie przesadnie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Najlepsza odpowiedź!

(2012-08-23 00:24:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
Normalne, że się martwisz, tak samo przezywają rodzicie i dzieci ten pierwszy dzien. Moj synek tak strasznie płakał na początku, a ja razem z nim :D później bardzo polubił przedszkole, raz jak po niego przyszłam to na moj widok powiedział "co tak szybko, nie zdążyłem się pobawić" :) teraz idzie do starszaków 5 latki i już się dopytuje kiedy w końcu pójdzie do przedszkola. Na pewno z miesiąc to potrwa za nim dziecko się przyzwyczai, ale trzeba być twardym :) Co do jedzenia, to zazwyczaj w grupie dzieci jedzą lepiej niż w domu, jedno naśladuje drugiego, przynajmniej u nas tak jest. Nie martw się, głodna nie będzie na pewno ;)

Odpowiedzi

(2012-08-23 00:24:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
Normalne, że się martwisz, tak samo przezywają rodzicie i dzieci ten pierwszy dzien. Moj synek tak strasznie płakał na początku, a ja razem z nim :D później bardzo polubił przedszkole, raz jak po niego przyszłam to na moj widok powiedział "co tak szybko, nie zdążyłem się pobawić" :) teraz idzie do starszaków 5 latki i już się dopytuje kiedy w końcu pójdzie do przedszkola. Na pewno z miesiąc to potrwa za nim dziecko się przyzwyczai, ale trzeba być twardym :) Co do jedzenia, to zazwyczaj w grupie dzieci jedzą lepiej niż w domu, jedno naśladuje drugiego, przynajmniej u nas tak jest. Nie martw się, głodna nie będzie na pewno ;)
(2012-08-23 11:11:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka
ja też się przejmowałam jak mała szła pierwszy raz do przedszkola, ale starałam się nie dać po sobie tego poznać aby i ona się nie rozkleiła. Po drugim dniu przyszła z ogromnym guzem na czole, pomyślałam sobie - teraz to już nie będzie chciała chodzić do przedszkola. Ale jakoś i to przetrwałyśmy. Moja mała nie płakała idąc do przedszkola, przez całe wakacje z nią o tym rozmawiałam, że pójdzie pobawi się i mama po nią przyjdzie. Teraz odlicza dni do końca wakacji. Co do jedzenie,moja była niejadkiem i nawet przedszkole tego nie zmieniło. Lekarz powiedział bym się nie martwiła,bo ona zje tyle ile jej organizm potrzebuje.

Podobne pytania