Ja na szczęście nie mam, bo mama mojego narzeczonego ma 9letnią córkę i to nią się zajmuje teraz. Zresztą powiedziała, że się wtrącać nie będzie.
Ale jak to się mówi "Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu" ;)
Spróbuj jeszcze raz porozmawiać z męzem, na spokojnie i przedstawić swoje argumenty. Mieszkacie razem, jestescie ze sobą, więc wg mnie powinien być jakiś kompromis a nie z góry narzucone, że teściowa zamieszka z Wami i koniec.
Ja bym się na takie coś nei zgodziła.