Czy też tak postępujecie ze swoim dzieckiem. monia823 |
2011-02-01 18:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja bratowa ma 2 letniego synka niewiem co tam sie stało ale dostał od niej kilka klapsów w tyłek i go pchała żeby sie wynosił z pokoju jak przechodziłam koło nich to krzyczała na niego wypier....j z tąd bo Cie zaraz zaj...e aż mi sie gorąco zrobiło ona nawet niewie co mówi do swojego dziecka ona jest strasznie nerwowa a on mały biedny aż sie zapominał z płaczu aż mi serce waliło jak to zobaczyłam i to często tak bywa tak miałam chęć go przytulić nie wtrącam sie bo to nie moje dziecko a kiedyś sie wtrąciłam że on jest mały niewolno bić bo to jest dziecko to dostałam ochrzan, moim zdaniem taka matka nie zasługuje na dziecko a jak już ten mały sie uspokoi to całuje go że jest Kochany najważniejszy na świecie i już jest ok. a na następny dzień znowu powtórka klapsy krzyki.

TAGI

dziecka

  

wychowywanie

  

17

Odpowiedzi

(2011-02-01 18:46:32) cytuj
Ja na twoim miejscu bym poszła na policje i zgłosiła że dziewczyna zneca sie nad dzieckiem. Ta twoja bratowa to niezły jest z niej kawał suki więcej nic nie mam do powiedzenia bo aż mnie trzęsie.
(2011-02-01 18:47:21) cytuj
dokładnie trzeba było zareagować zamiast teraz prosić o rady osoby postronne.przyczyniasz się do tragedii tyle...
(2011-02-01 18:50:20) cytuj
no i tu się ona myli. masz prawo się wtrącać, ponieważ dziecko samo się nie obroni.
(2011-02-01 19:16:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Dziwi mnie to, ze nie zareagowalas.. klaps klapsem, ale mowic do dziecka "wypierdalaj bo ci zajebie" ?!! Osoba na poziomie nie powie tak do drugiego doroslego czlowieka coz dopiero do maluszka!!To jest twoja rodzina, a ty " nie wiesz jak sie zachowac" ?! Jak dla mnie to ta kobieta jest potworem i przydal by sie jej lomot, a ty zamiast wylac jej na leb kubel zimnej wody jako dorosla kobieta z rodziny to chowasz glowe w piasek tym samym wystawiasz inna czesc, ktora tez by wypadalo przetrzemac ..
(2011-02-01 19:31:45) cytuj
Klapsy są od nie dawna zakazane wg Polskiego prawa, tak że żaden rodzic, nerwowy czy nie nie ma prawa podnieść na dziecko ręki. W praktyce wiadomo jak to wygląda.... ja sama byłam (jeszcze w ciąży) świadkiem jak żona teścia dała klapsa ich synkowi. Mały walił jakimś przedmiotem w szybę w drzwiach i nie pomagało proszenie by przestał. Magda podleciała do niego i strzeliła lekko w pupę a co on na to??? W śmiech i dalej próbuje sięgnąć tej szyby.... pamiętam że wtedy pomyślałam: Boże co za potwór!
Nie wiem co miał zdziałać ten klaps, ani jak zachować się w takiej sytuacji. Dopiero przyjdzie mi się zmierzyć z humorami 2-latka.
W Twojej wypowiedzi chyba bardziej przeraziło mnie wyklinanie na, czy przy dziecku... potem człowiek słyszy na ulicy rzucającego mięsem kilkulatka i myśli sobie jakie te dzieci teraz są upiorne- a to przecież nie ich wina! Tylko rodziców, którzy mają nie po kolei w głowach.
(2011-02-01 19:58:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
devoted
Uważam że metoda klapsów dla dzieci,jest złą metodą lepiej wytłumaczyć dziecku że nie wolno tak robić,chłopiec jest jeszcze malutki,nie należy go bić,za przemoc grozi kara matka tego dziecka chyba nie zdaje sobie z tego sprawy.Nigdy nie uderzyłabym dziecka,w mojej rodzinie nie było znęcania się,tę tradycję podtrzymuję i będę podtrzymywać.
(2011-02-01 20:08:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Na Twoim miejscu najpierw próbowałabym porozmawiać, ale tak dosyć ostro.. I zaznaczyć że jak jeszcze raz coś takiego zobaczysz to będziesz musiała zgłosić to gdzieś, bo jest to znęcanie się nad dzieckiem.. Teraz są klapsy i wyzwiska, a co będzie później? Skoro mówisz że jest nerwowa.. Być może jak zareagujesz to powstrzymasz jakąś tragiczną sytuację..
(2011-02-01 20:08:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Takie zachowanie zakrawa już o patologię. Szarpanie dziecka, popychanie, bicie i wyzywanie to jest najgorsza możliwa metoda wychowawcza. Zdecydowanie powinnaś zareagować i to ostro. Jeśli Twoja bratowa przesadzi i skrzywdzi dziecko to osoby które niereagowały będą współwinne tego co się stało. Już nie mówiąc o tym jak takie postępowanie rujnuje psychikę dziecka na całe życie.
(2011-02-01 20:45:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
"Szarpanie dziecka, popychanie, bicie i wyzywanie to jest najgorsza możliwa metoda wychowawcza" metoda?chyba raczej znęcanie się i poniżanie dziecka :(

"moim zdaniem taka matka nie zasługuje na dziecko" to weź dziewczyno tyłek w troki za przeproszeniem i zrób coś z tym!o krok od tragedii

Podobne pytania