zdrowia dla maluszka i wytrwałości w związku.
A czy pod zdaniem "korzystajcie z życia" co się kryje? dyskoteki;)? to nie moja działka ;)
Jesteśmy ze sobą już 4 lata. I bardzo się Kochamy. Pragniemy oboje dzidziusia. On niedługo podejmie się pracy. Ja jestem w technikum, planuję się spełniać w wymarzonym zawodzie. Hm..jestem odpowiedzialną osobą, wszystko robię od razu, nie odkładam na ostatnią chwilę. Nie pijemy nie palimy. Nie jestem jakąś tam głupią, pustą ,płytką,słodziutką dziewczyną..uważam się za normalną. Mając 11 lat można było ze mną porozmawiać jak ze starszą kobietą...nie mam się też za dorosłą. Oboje wiemy,co to znaczy jest MIEĆ DZIECKO, że jest to CZŁOWIEK, NIE ZABAWKA. Instynkt macierzyński to strasznie się we mnie obudził. Wiem,że chłopak z którym jestem to TEN, czuję to - za każdym razem kiedy było źle, = ciągłe powroty, nie umiemy żyć bez siebie. Ogólnie to dorabiam,jestem oszczędna...ale ja tu piszę o tym bo wiem ,że na portalu owym są ludzie dociekliwi, co będą się pytać o wszystko...wiem,że nie muszę szerszych opisów tu dawać, no ale chcę. Mam 4 koleżanki,które zaszły w nieplanowaną ciążę... jedna mając 13 lat. A MY : planujemy,chcemy,wiemy co to znaczy, długo na ten temat rozmawiamy, pragniemy, kochamy...