Czy to coś złego? Oboje chcemy dziecka, ja 17 lat, On 18. Przeczytaj zanim odpowiesz. gabri |
2012-10-13 21:53 (edytowano 2012-10-14 13:34)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down



Jesteśmy ze sobą już 4 lata. I bardzo się Kochamy. Pragniemy oboje dzidziusia. On niedługo podejmie się pracy. Ja jestem w technikum, planuję się spełniać w wymarzonym zawodzie. Hm..jestem odpowiedzialną osobą, wszystko robię od razu, nie odkładam na ostatnią chwilę. Nie pijemy nie palimy. Nie jestem jakąś tam głupią, pustą ,płytką,słodziutką dziewczyną..uważam się za normalną. Mając 11 lat można było ze mną porozmawiać jak ze starszą kobietą...nie mam się też za dorosłą. Oboje wiemy,co to znaczy jest MIEĆ DZIECKO, że jest to CZŁOWIEK, NIE ZABAWKA. Instynkt macierzyński to strasznie się we mnie obudził. Wiem,że chłopak z którym jestem to TEN, czuję to - za każdym razem kiedy było źle, = ciągłe powroty, nie umiemy żyć bez siebie. Ogólnie to dorabiam,jestem oszczędna...ale ja tu piszę o tym bo wiem ,że na portalu owym są ludzie dociekliwi, co będą się pytać o wszystko...wiem,że nie muszę szerszych opisów tu dawać, no ale chcę. Mam 4 koleżanki,które zaszły w nieplanowaną ciążę... jedna mając 13 lat. A MY : planujemy,chcemy,wiemy co to znaczy, długo na ten temat rozmawiamy, pragniemy, kochamy...

TAGI

dziecko

  

miłość

  

poród

  

związek

  

67

Odpowiedzi

(2012-10-14 16:27:55 - edytowano 2012-10-14 16:40:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabri
(2012-10-14 16:35:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
aha, a myślałaś o tym co będzie jak zajdziesz w ciąże mnogą i wydatki się podwoją? lub jak urodzisz chore dziecko wymagające kilkutysięcznego sprzętu, leków, operacji, zabiegów itp?
podołacie? nadal on będzie przy Tobie?

poczekajcie. jeśli się kochacie to macie przed sobą jeszcze 15 lat zdrowej prokreacji :) zdążycie nastrzelać sobie gromadkę, tylko proszę skończcie szkołę, zamieszkajcie sami i bądźcie niezależni finansowo.
Bardzo dobre spostrzeżenie! :) dające wielce do myślenia, dziękuję :)
po co piszesz na tym forum jak mam wrazenie ze drwisz z naszych wypowiedzi.nie rozumiem ciebie.masz 17lat i raczej nie dostaniesz od nas slowa poparcia.to jest forum nie od porad zyciowych i poparcia chcesz poparcia to idz do rozmow w toku.
(2012-10-14 16:40:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabri
nie gniwaj się, nie odburkuj, nie podskakuj, tylko bądź dojrzała i zrozum co chcemy ci przekazać. każda z nas chciałaby cofnąć się w czasie do twojego wieku i coś poprawić, zmienić. tak wiele teraz od Ciebie zależy, a Ty chcesz podjąć jedną z najgłupszych decyzji w swoim wieku.
wiem co czujesz, też miałam świetnego chłopaka, kończyłam szkołę i zamiast na studia chciałam dziecko. całe szczęście opamiętałam się i dopiero po wyprowadzce od rodziców, samodzielnemu zamieszkaniu, pracy, poznaniu nowych ludzi, perspektyw wszystko się zmieniło. dziś już z nim nie jestem i bardzo się z tego cieszę, bo wiem, że nie podołałby! jestem w ciąży z mężczyzną, który zadba o mnie i dziecko. muszisz być pewna z kim się wiążesz, a uwierz w wieku nastu lat wszystko widzi się inaczej. czy ten chłopak was utrzyma, pomoże Ci w opiece? zrobi obiad gdy będziesz leżeć po porodzie, wstanie 7 raz w ciągu noc do dziecka? musisz być nawet pewna czy za przeproszeniem umyje Ci dupę, gdy będziesz leżeć jak zwłoki po porodzie z komplikacjami.
mam 23 lat, mój narzeczony 25 i w tym samym miesiącu gdy zaszłam w ciąże on stracił pracę. nawet nie wiesz jak ciężko nam było, mimo, że mamy oboje rodziców, którzy starli się nam pomóc.
zamieszkajcie razem, zapracujcie na prąd, gaz, wodę, czynsz, jedzenie, leki i przy tym wszystkim śpijcie po 4h na dobę, a dom musi być posprzątany, obiad ugotowany a dziecko czyste i zadbane.
to nie jest proste, nie linczujemy Cię tylko staramy się Ci wytłumaczyć.
.ale żeby w ten sposób, a nie...sama Pani wie. Co mi po odpowiedziach typu, jak np. P. rity, zacytuję: " GÓWNIARO DO KSIĄŻEK A NIE ZAGLĄDAĆ W MAJTY!!!!! " ?
Co mi po tym...nic. Ktoś się próbuje wyżyje na normalnej prostej dziewczynie, chore. Nawet nie wie jak się uczę ;] z tym nie mam problemu nigdy. 17 lat i gówniara, a no tak... z biegiem lat gorzej z młodzieżą, ale nie ze mną....
Dziękuje jeszcze raz. Poczekamy, w sumie od września zamieszkamy razem.
(2012-10-14 16:48:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Czy mi się wydaje,czy Ty robisz z siebie wielką Panią.To że nie chodzisz na dyskoteki nie oznacza że jesteś gotowa na dziecko i że racjonalnie do życia podchodzisz,bo w moim odczuciu jest wręcz przeciwnie.Zresztą wpis napisany bardzo chaotycznie,a podobno bardzo dobrze się uczysz...jak dla mnie... ,,krowa która dużo muczy,mało mleka daje..." a tak w ogóle skąd wiecie co to znaczy mieć dziecko?? skoro dziecka nigdy nie mieliście? z książek ??? przede wszystkim trzeba CZUĆ a nie WIEDZIEĆ bo sama wiedza nie wystarczy... Ale zrobisz jak chcesz,ja w Twoim wieku też chciałam mieć dziecko,ale nie zapewniłabym mu bytu,a na garnuszku tylko i wyłącznie rodziców nie chciałabym być,miłością dziecka nie wyżywisz teraz pieniądz w cenie.
(2012-10-14 20:11:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esa
Jeśli:

1. możesz ręczyć za faceta głową (że mu się nie odwidzi, że Cię nie zostawi, itp.)
2. skończycie szkoły
3. znajdziecie stałą pracę, a co za tym idzie:
a) będziecie w stanie np. wynająć mieszkanie (min. 1000zł + media)
b) mieć pieniążki na "życie" i utrzymanie dziecka

to czemu nie ;)
(2012-10-14 22:58:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabri
Jeśli:

1. możesz ręczyć za faceta głową (że mu się nie odwidzi, że Cię nie zostawi, itp.)
2. skończycie szkoły
3. znajdziecie stałą pracę, a co za tym idzie:
a) będziecie w stanie np. wynająć mieszkanie (min. 1000zł + media)
b) mieć pieniążki na "życie" i utrzymanie dziecka

to czemu nie ;)
dziękuje :)
(2012-10-15 07:36:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
Ja nie mogę jak to wkurza te twoje dziękuję itp. Dla mnie to sama jeszcze jesteś dzieckiem ja w twoim wieku byłam bardziej dojrzała.O dojrzałości nie świadczy ten jak to ty napisałaś instynkt macierzyński tylko świadomość że nie dasz dziecku nic zrobisz mu tylko krzywdę i czy to jest dojrzałe? Jak osoba mając 17 lat może świadomie podejmować decyzję o dziecku na dodatek w tedy gdy nie ukończyła szkoły i nie ma pracy ani ona ani partner .Nie poważne

Podobne pytania