Czy to jest rwa kulszowa? onomatopeja |
2017-06-14 11:50
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przy pierwszym porodzie (naturalnym) na fotelu kazano położyć mi się bardzo nisko, a nogi bardzo wysoko i rozłożone. Była to bardzo niewygodna pozycja, taka nienaturalna i musiałam się jakby naciągać żeby tak leżeć. Od porodu kiedy wróciłam do domu przy leżeniu albo przy ćwiczeniach doznawałam "zastygnięcia" kości ;) Czyli nie byłam w stanie ruszyć nogi w inne położenie albo się obrócić, bo powodowało to silny ból najbardziej właśnie w okolicy pośladka lub kości ogonowej. Myślałam początkowo, że może to jakieś stłuczenie albo coś mi "przeskoczyło" przez to niefortunne ułożenie nóg przy porodzie. Obejmuje zawsze tylko lewą stronę. Trwa to już 3 lata. Piszę o tym dopiero dziś, bo dużo kobiet pisze w ciąży o rwie kulszowej, a ja nie wiedziałam co to jest i dopiero przed chwilką o tym czytałam. Czy uważacie, że to jest to co mi się dzieje?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

2

Odpowiedzi

(2017-06-14 13:12:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Na rwe kulszowa to trwa za długo, to może być np zesztywniajace zapalenie stawów lub coś podobnego. Mi rwa kulszowa przeszła jak urodziłam.
(2017-06-14 13:17:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
To może być rwa kulszowa. Ale nie musi. U mnie właśnie taki ból zaczął się po porodzie. Nie mogłam wytrzymać z bólu, nie dawałam rady sama wstawać, siadać, podnosić dziecka, bo ból był sztywniejacy, paralizowal szedł właśnie od lędźwiowego kręgosłupa, przez posladek aż do nóg. Nie wo wytrzymania było 6 miesięcy. Ortopeda stwierdził dyskopatie, czyli wyskakujacy dysk uciska nerwy i bóle są jak przy rwie. Spowodowało je przybycie w ciąży 26 kg, obciążenie kręgosłupa z którym zawsze jakieś problemy były, i przesunięcie miednicy w ciąży. Niestety do dziś się borykam z tym choć przy ćwiczeniach i prawidłowych nawykach i 4 latce której już nie dźwigam jest naprawdę nieźle, boli tylko nie raz bardzo mocno, ale ogólnie ok. A więc tak to może być rwa ale też może być dyskopatia. Warto wybrać się do ortopedy, choć ja już dziś po 4 latach doświadczenia polecam bardziej SPRAWDZONEGO fizjoterapeute niż ortopede. Mnie bardzo pomogły odpowiednie ćwiczenia z piłką indywidualnie dobrane i masaże. Powodzenia! Obyś poczuła się lepiej. Wiem że to jest masakra, jak kręgosłup unieruchamia. Trzymaj się!

Podobne pytania