W szpitalu lekarz powiedział mi, że wydzielina po porodzie jest najpierw krwista, potem śluzowo-brązowa a nastepnie śluzowa. I tak miałam do wczoraj. A od wczoraj krwawię czystą krwia, aż kapie. Do tego boli mnie troche podbrzusze i czuję takie rozciaganie od wewnętrznej strony ud jak zawsze podczas miesiączki. W necie znalazłam takie info "Podobno bardzo ważne, to podkreślała połozna, która miała wykład: KRWAWIENIE ( TAKIE żYWOCZERWONE, MIESIĄCZKOWE) W 2 I 3 TYGODNIU OD PORODU MOŻE BYĆ POWAŻNYM PROBLEMEM. STWIERDZIŁA, ŻE NALEŻY JECHAĆ NAJLEPIEJ DO SZPITALA NIE TRACĄC CZASU NA KONSULTACJE U GINEKOLOGA CZY W PRZYCHODNI.
W 4 tygodniu połogu krwawienie oznacza miesiączkę.".
Ja dzisiaj konczę 4 tydzień połogu, a nie karmię piersią więc to chyba miesiączka??? Co myślicie? Któraś z was tak miała?
2010-06-17 09:38
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!