2.12 lat
3. 18 ;at
2013-10-08 13:56
|
Wczoraj zrobiłam sobie dwa warkoczyki. Ale tak po domu i mojemu męzowi tak sie spodobałam w nich, ze mówił, ze powinnam tak chodzić. A ja mówię, że w zyciu bym już tak nie wyszła na miasto bo mam 30 lat a nie 10. Wiem, moze któraś z Was napisze, ze mogę sie czesac jak chcę, ale ja wiem, że są jednak rzeczy które nie przystoją już w pewnym wieku, bo mozna wygladac zwyczajnie smiesznie. I oto pytania do Was. Do którego roku zycia odwazyłabyś sie wyjść na miasto w:
1. dwóch warkoczach
2. dwóch kitkach
3. w kokardce na głowie lub spince jako ozdoba
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
2.12 lat
3. 18 ;at
hmm, ja bym się nie odważyła wyjść na miasto w takich fryzurach...w sumie już od ok 8-10 lat nie robię takich cudów na głowie :) nie pozwala mi m.in. status spoleczny, no i wiek, oczywiście (mam 30 lat)...ale uzważam ze jest to kwestia indywidualna..jak ktos sie dobrze w tym czuje to tak do 20-paru lat chyba można :)
Ja tam na swoje lata nie wyglądam, a do tego jestem malutka i szczupła dlatego pozwalam sobie od czasu do czasu na dwa warkoczyki lub kitki (ale nisko gumką związywane) Uważam, ze wygląda to super, zresztą nie tylko mi się podoba
