2014-04-09 18:03
|
Od kiedy jestem mamą mam takie dziwne napady np. trzymam synka na rękach i nagle w głowie pojawia mi się obraz, że go upuszczam i on spada czuję wtedy taki niepokój i jeszcze bardziej trzymam synka. Czy tylko ja tak mam? Czy to normalne? Chyba podświadomie boję się, że małemu coś może się stać eh
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
O Boże mam dokładnie to samo, tyle,że u mnie jest mnóstwo innych lęków, ciemność,psy,koty,ptaki no niemalże wszystko.
ja mam tak tylko do Niego, to moje oczko w głowie i jakby mu się coś stało to nie wiem co bym zrobiła:((
Ja mam taką jazdę,że jak jestem gdzieś wysoko to widzę przed oczami jak ktoś wyrywa mi Marysię i ją wyrzuca i ja widzę jak ona leci w dół, straszne.
to widzę, że nie tylko ja tak mam, a jak już widzę jak moja mama go nieraz trzyma to aż mi się gorąco robi, jakoś najbardziej mam zaufanie do siebie w tej kwestii no i mężowi też ufam. Ale i tak te obrazki mnie nawiedzają i od kiedy zrobił się coraz bardziej ruchliwy to jest to coraz częstsze.
Po prostu nie jesteśmy już odpowiedzialne za same siebie ale też za Nasze dzieci ... i jest taki strach... obawa o zdrowie i życie Naszych maluchów :)
no jest w tym coś, wzięłyśmy odpowiedzialność za los drugiej osoby, która jest bezbronna i sama nie da sobie rady w życiu.