Czy uważacie że kobieta która nie karmi piersią krzywdzi dziecko?? dorota26 |
2014-07-28 20:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Karmiłam mojego synka tylko 10 dni po urodzeniu, niestety moje piersi były niewystarczjącym pokarmem dla niego poza tym pokarm zanikał... przeszłam na karmienie sztuczne i do tej pory jest karmiony mleczkiem modyfikowanym wprowadziłam juz deserki zupki soczki po 4 mcu itp ( synek ma 5 mcy) jednak do tej pory spotykam sie z opiniami niektorych kobiet i straszne żałowanie ze nie karmiłam synka ... mam kolezanke która stwierdziła ze NIESTETY ze tak sie stało i WIELKA SZKODA... przeciez niekoniecznie dzieci karmione piersia maja wieksza odpornosc bo dziekowac bogu synek nie choruje a z obserwacji kobiet rowniez tych co karmią dzieci piersia bardziej chorują wiec morał takie ze niema reguły !! wiec o co w tym chodzi wszystkim... ja czasem czuje sie jakbym zrobiła wielką krzywde dziecku ze go nie karmiłam...:(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

42

Odpowiedzi

(2014-07-28 21:31:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910
szczerze.. to mysle tak;
jesli kobieta z byle jakiego widzi mi sie rezygnuje z karmienia piersia to po co sie decydowala na dziecko?????.. w macierzynstwie nie ma tak ze wybiera sobie to co sie chce co jest wygodne a co nie to dziekuje.. ale mowie o kobietach paniusiach.. te ktore chcialy i probowaly szanuje.
Zagotowało się we mnie. Czy tylko ja tak to odbieram ?
No kuźwa. Rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie, ale jak możesz napisać : "jesli kobieta z byle jakiego widzi mi sie rezygnuje z karmienia piersia to po co sie decydowala na dziecko?????". Po co ? Żeby kuźwa mieć dla kogo żyć, żeby tulić, całować, podczas karmienia MM Z BUTELKI (!) patrzeć dziecku w oczy, widzieć jakie robi miny i inne... zresztą jesteś matką, to wiesz...
nieraz slysze ja nie bede karmic piersiami bo nie chce stracic figory.. powiedz mi co to jest za powod.. figora wazniejsza od dziecka..???.. dalej chcesz wchodzic zemna w argumenty??:PPP
mycha ty to chyba wg bardzo duzo slyszysz
(2014-07-28 21:33:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
szczerze.. to mysle tak;
jesli kobieta z byle jakiego widzi mi sie rezygnuje z karmienia piersia to po co sie decydowala na dziecko?????.. w macierzynstwie nie ma tak ze wybiera sobie to co sie chce co jest wygodne a co nie to dziekuje.. ale mowie o kobietach paniusiach.. te ktore chcialy i probowaly szanuje.
Zagotowało się we mnie. Czy tylko ja tak to odbieram ?
No kuźwa. Rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie, ale jak możesz napisać : "jesli kobieta z byle jakiego widzi mi sie rezygnuje z karmienia piersia to po co sie decydowala na dziecko?????". Po co ? Żeby kuźwa mieć dla kogo żyć, żeby tulić, całować, podczas karmienia MM Z BUTELKI (!) patrzeć dziecku w oczy, widzieć jakie robi miny i inne... zresztą jesteś matką, to wiesz...
nieraz slysze ja nie bede karmic piersiami bo nie chce stracic figory.. powiedz mi co to jest za powod.. figora wazniejsza od dziecka..???.. dalej chcesz wchodzic zemna w argumenty??:PPP
Figury *
"chcesz wchodzic zemna w argumenty??:PPP" - co to za sformułowanie ?

Nie, nie mam zamiaru. Racja jest jak dupa, każdy ma swoją. Nie mam zamiaru się kłócić, miałam napisać coś, ale wyprzedziła mnie agulka1910 opisują przykład samochodu i opon.

Nie mam zamiaru się wkurzać, dobranoc ;)
(2014-07-28 21:33:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
laurette
szczerze.. to mysle tak;
jesli kobieta z byle jakiego widzi mi sie rezygnuje z karmienia piersia to po co sie decydowala na dziecko?????.. w macierzynstwie nie ma tak ze wybiera sobie to co sie chce co jest wygodne a co nie to dziekuje.. ale mowie o kobietach paniusiach.. te ktore chcialy i probowaly szanuje.
Zagotowało się we mnie. Czy tylko ja tak to odbieram ?
No kuźwa. Rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie, ale jak możesz napisać : "jesli kobieta z byle jakiego widzi mi sie rezygnuje z karmienia piersia to po co sie decydowala na dziecko?????". Po co ? Żeby kuźwa mieć dla kogo żyć, żeby tulić, całować, podczas karmienia MM Z BUTELKI (!) patrzeć dziecku w oczy, widzieć jakie robi miny i inne... zresztą jesteś matką, to wiesz...
nieraz slysze ja nie bede karmic piersiami bo nie chce stracic figory.. powiedz mi co to jest za powod.. figora wazniejsza od dziecka..???.. dalej chcesz wchodzic zemna w argumenty??:PPP
ale jak kobieta nie karmi piersią, to nie znaczy, że nie karmi w ogóle dziecka? jakiś absurd myślowy się tu wkrada, poza tym co ma karmienie piersią do straty figury? nie kumam argumentu, bo własnie karmiąc traci się zbędne kilogramy....każdy ma prawo do samodecydowania, ale nie rozstrzygajmy która mama lepsza, bo nie mamy do tego prawa!!! zapytajmy nasze dzieci za 20 lat czy czuły się kochane, a nie czy karmione cycem!!!!
(2014-07-28 21:34:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jusia15699
myślę, że nie... teraz karmiłam syna najpierw cycem, wróciłam do domu to mieszane ale tylko 8 dni potem samo mm, ponieważ miałam zakażenie rany CC - gronkowiec, w szpitalu odciągałam ale z każdym dniem coraz mniej było, aż w końcu wcale, zresztą dostawałam bardzo silne antybiotyki dożylne no i ten gronkowiec i powiedzieli żebym po tym nie karmiła jakiś czas, próbowałam ale nic nie chciało już lecieć bo przez te 8 dni w szpitalu zdążył się zasuszyć pokarm, zresztą myślę że jeśli dziecko ma być chore to i tak będzie, u mnie wszyscy chorują a np mojego męża nic nie rusza, starszy syn w wieku 3 lat chorował co mies a teraz go też nic nie rusza więc myslę że nie ma reguły, mnie mama po 3 mies też karmiła MM i żyję i mam się dobrze :D
(2014-07-28 21:34:55 - edytowano 2014-07-28 21:45:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
Ja jestem z tych co nie chciały karmić dziecka, bo po prostu nie. Czułam jakiś opór, jeszcze w ciąży. Jednak karmić zaczęłam, gdyż słyszałam głosy zewsząd "spróbuj, może zmienisz zdanie". Spróbowałam, córcia dostawała pierś przez miesiąc (samą pierś 3 tygodnie + 1 tydzień z dokarmianiem). Zdania nie zmieniłam, zaczęłam wręcz wpadać w jakieś doły, ponieważ nie czułam tych wszystkich fajerwerków ani innych odlotów, o których tyle się mówi, dużo płakałam z wycieńczenia fizycznego i psychicznego. Przypuszczam, że to spowodowało zanik pokarmu.
Od tego czasu moje dziecko dostaje mm. Rozwija się prawidłowo. W siódmym miesiącu życia Młoda dostała pierwszego ząbka, po ósmym zaczęła sama siadać, a dwa tygodnie później stawać. Jest szczęśliwym, uśmiechniętym i bardzo grzecznym niemowlakiem. Kocham ją nad życie, jest moim największym szczęściem.
Jednak niesmak po tych pierwszych tygodniach życia pozostał. Presja, którą otrzymałam od otoczenia na kp trochę "zepsuła" mi trochę początek macierzyństwa, wpędziła w wyrzuty sumienia.
Mimo wszystko zapamiętaj - złe matki porzucają swoje dzieci na śmietnikach albo robią jeszcze inne podłości. A troska o malucha to nie tylko dawanie piersi, ale cała masa różnych rzeczy.
Poza tym przy butelce też można się poprzytulać. :)
(2014-07-28 21:38:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
chociaż jestem zwolenniczką karmienia piersią to tak nie uważam, rozumiem mamy, które z różnych powodów nie chcą, czy nie mogą karmić. a krzywdzi swoje dziecko kobieta, ktróra je bije, czy znęca się psychicznie, a nie taka, która nie karmi piersią
(2014-07-28 21:47:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulka1910
ale czemu takie oburzenie.. nie wierze ze nikt nie slyszal nigdy argumentow typu.. ja nie bede karmic bo zniszcze sobie cycki.. albo strace figore.. albo to meczace wole dac z butelki, albo chce szybko wstrzymac laktacje jak to zrobic?.. a czemu?.. bo leje mi sie po bluzce.. nawet tu kiedys byl taki wpis.. jesli ma sie pokarm to czemu nie karmic nim.. to marnotractwo .. rozumiem jesli ktos chcial karmic ale nie mogl.. probowal ale nie mogl ale tak bez powodu wyraznego. tak mysle i nie rozumiem czemu wy macie o to pretensje przeciez na samej gorze jest zadane pytanie.. czy uwazasz ze kobieta..... to na nie odpowiedzialam tak jak mysle. wy odpowiadacie jak wy myslicie a ja odpowiadam co ja mysle.. ciezko szanowac kogos kto z byle powodu mowi sorki nie bede karmic swoim mlekiem i na sile bierze tabletki czy cos tam zeby zatrzymac laktacje.. ile mam oddaloby zeby moc karmic swoje dziecko mlekiem a nie moga.. pomyslcie a nie wyrzucajcie mi ze co ja pisze wogole.. bo nie pisze bzdur. :P
piszesz piszesz . a w szczegolnosci to sformułowanie ,że ,, jak kobieta nie chce kp z własnego widzi mi sie to po co decydowała sie na dziecko ,, Kurcze masz racje to nie jest bzdura to poprostu jest najbardziej idiotyczny tekst jaki ostatnio czytałam ...
(2014-07-28 21:47:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
ale czemu takie oburzenie.. nie wierze ze nikt nie slyszal nigdy argumentow typu.. ja nie bede karmic bo zniszcze sobie cycki.. albo strace figore.. albo to meczace wole dac z butelki, albo chce szybko wstrzymac laktacje jak to zrobic?.. a czemu?.. bo leje mi sie po bluzce.. nawet tu kiedys byl taki wpis.. jesli ma sie pokarm to czemu nie karmic nim.. to marnotractwo .. rozumiem jesli ktos chcial karmic ale nie mogl.. probowal ale nie mogl ale tak bez powodu wyraznego. tak mysle i nie rozumiem czemu wy macie o to pretensje przeciez na samej gorze jest zadane pytanie.. czy uwazasz ze kobieta..... to na nie odpowiedzialam tak jak mysle. wy odpowiadacie jak wy myslicie a ja odpowiadam co ja mysle.. ciezko szanowac kogos kto z byle powodu mowi sorki nie bede karmic swoim mlekiem i na sile bierze tabletki czy cos tam zeby zatrzymac laktacje.. ile mam oddaloby zeby moc karmic swoje dziecko mlekiem a nie moga.. pomyslcie a nie wyrzucajcie mi ze co ja pisze wogole.. bo nie pisze bzdur. :P
Myszka, oburzenie stąd, że w pierwszym komentarzu moim zdaniem obraziłaś mamy, które według ciebie "z widzi mi się"zrezygnowały z kp, tak jakby były gorsze, mniej wartościowe... tak samo jak kobieta ma prawo karmić piersią, ma je również do karmienia MM
(2014-07-28 21:49:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki
nie widze nic zlego w karmieniu mm, ale w przypadku wlasnie gdzie mama nie moze karmic, nie ma pokarmu, stan psychiczny po porodzie tez moze na to nie pozwalac, itp. mowi sie ze mleko matki najlepsze dla dziecka, bo naturalne, bo ma wszystko, bo lepiej przyswajalne, ze nie ma tej chemii co ma mm, no ale jednak jest to mleko stworzone z mysla o najmlodszych to nie moze byc tej chemii tak wiele i z mysla o ich mlodych ukladach pokarmowych. no ale jesli taka mama z gory jeszcze przed porodem zaklada ze ona karmic nie bedzie bo potem w stroju kapielowym bedzie zle wygladac, czy ze mowiac wprost beda jej wisiec cycki, albo wlasnie ze to kolejny czas gdzie trzeba sobie odmawiac wszystkiego, no to zdanie o takiej mamie tez sie zmienia... Ty chcialas próbowałaś wiec nie miej sobie nic do zarzucenia ;-)
(2014-07-28 21:52:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
W dupie mnie szczypie jak czytam takie pierdoły. Jesteśmy wolnymi ludźmi, mamy prawo wyboru. Kochamy nasze dzieci, nie sposób karmienia o tym świadczy. Nic na siłę. Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko.

Podobne pytania