trudno powiedziec,ja bym sie z takim nawet nie wiazala
kolezanka ma 29 a jej ma 44 ,wygladaja jak ojeciec z corka
trudno powiedziec,ja bym sie z takim nawet nie wiazala
kolezanka ma 29 a jej ma 44 ,wygladaja jak ojeciec z corka
Ja mam 19 a moj narzeczony 32. Oczywiscie sa zle i dobre dni ale to jak w kazdym zwiazku. Moze i wygladamy troche dziwnie, ale najwazniejsza jest wlasnie milosc :)
Mam kuzyna który jest w związku z kobietą starszą od siebie o 12 lat. Już jakiś czas są razem. Mają dwójkę łobuzów. Myślę, żę jeżli dwie osoby potrafią do siebie dojść, jest zaufanie, wspierają się, kochają to jest szansa na to, że ich związek przetrwa. Ja osobiście znowu bym się nie związała z tak starszym mężczyzna ode mnie.
Dla mnie 13 lat to duża różnica wieku, ale uważam, że oczywiście - taki związek ma szansę przetrwać :)
Jasne że ma szansę przetrwać taki związek!! Jeżeli tylko dwoje ludzi bardzo się kocha... (ach, ten mój niedzisiejszy romantyzm) ;))
myślę, że wiek nie ma tu tak dużego znaczenia. jeśli dwoje ludzi się kocha to przetrwa wszystko
13 lat to jeszcze nie taka tragedia :)
moja siostra ma meza starszego od siebie o 12 lat. maja dwojke slodkich dzieci i sa szczesliwi :) ona wyglada troche powazniej i nie widac tej roznicy wieku.
zawsze w kazdym zwiazku sa lepsze i gorsze dni, nie ma par idealnych. wszystko zalezy od was :)
moj brat ma laske 13 lat mlodsza jego byla zona byla tylko mlodsza o 7 lat ale wybral sobie taka o 13 lat i dogaduja sie swietnie
lokata to nic:):) moja kumpela ma 19 lat (tak jak ja) a jej facet ma 42lata:) poleciala wylacznie na kase no ale coz i takie sie znajda:)