zbedny bajer moimm zdaniem jezeli dziecko nie jest wczesniakiem
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
używałam i dzięki temu dwa razy uratował moją córkę bo rzeczywiście załapała bezdech i nie uważam, że to zbędny bajer. Córka urodziła się o czasie i pomimo tego, że mocno się poddusiła podczas porodu to była silna i zdrowa a mimo to załapała.
zakupiłam z Tomme Tippee z nianią i jest świetny lepszy moim zdaniem od Angel Care (handlowałam tą marką więc ich sprzęty znam bardzo dobrze) teraz używam już tylko niani.
nawet nie wiem co to jest.
Ja własnie odkupuje od koleżanki Angel Care ona kupowała dla swojej córki(wczesniaka) ale i tak chciałam kupić dla młodego.
Juz kiedys o tym pisalam, ja mialam totalna schize jak maly sie urodzil, ze moge go nagle martwego znalezc w lozeczku( trwalo to ok miesiac i chyba byla to paranoja, objaw depresji poporodowej)ale mimo to nie zdecydowalam sie na mate, bo balam sie ze to tylko jeszcze bardziej mnie pograzy( bede co 5 min. sprawdzac czy mata dziala jak nalezy, o falszywych alarmach nie wspominajac). Zamiast tego prawie nie spalam po nocach:/Jednak jesli ktos uwaza, ze mu to zapewni spokoj duche to czemu nie, staralam sie znalezc w necie opisy przypadkow, gdzie mata pomogla i jakos nie moglam nic znalezc, albo mialam podejrzenia ze producent sam to pisze;) Ale czytalam ze w Skandynawi, np. w Szwecji takie urzadzenia, nie maty tylko takie, ktore sie przyczepia do pieluszki, naleza standardowo do wyposazenia porodowek. Nie wiem czy to prawda, moze ktos tu jest ze Skandynawii, to cos napisze na ten temat.
Ja kupię na pewno, będę spokojniejsza...szczególnie w nocy. Jeśli nie znajdę używanego to kupię nowy, to będzie moje pierwsze dziecko i wiem, że będę siała panikę na każdym kroku :P
Jedno wam powiem, nie zamartwiajcie sie na zapas( sam anie potrafilam tego opanowac a teraz sie wymadrzam;) bo to sa b. rzadkie przypadki. Ja sobie takim zamartwianiem zapsulam caly pierwszy miesiac po porodzie, a nawet dluzej:/Gdyby nie fakt, ze siadzialam na totalnym zad...piu u moich rodzicow od razu bym poszla do psychologa, bo to bylo tylko w mojej glowie, a maly jest na 100% zdrowy i nic mu nie grozilo.
ja mam z Angel Care i jestem zadowolona bo podobnie jak agawita mam totalne schizo i ciagle sprawdzam czy mały oddycha... z tym, że mnie wlasnie taki monitor oddechu uspokaja i dzięki temu potrafię zasnąć - tak bym ciągle wstawała i sprawdzała (robilam tak w szpitalu - na szczęście bliko miałam tą kuwetkę) :)