Ja bardziej od namiętności cenię relację, która jest teraz. Spokój i przyjaźń. Wiadomo, że w związku zbliżenia raz są spokojne raz bardziej namiętne, ale na szczęście oboje nie jesteśmy typami włoskich kochanków nie bzykamy się po stołach, ścianach itp :P
2015-09-13 19:50 (edytowano 2015-09-13 20:09)
|
Czy może jednak już jest rutyna, a ewentualne namiętności są rzadko bądź nigdy? Chodzi mi po prostu o takie namiętnie pocałunki, jakieś przytulanki z delikatnym podtekstów albo pikantne (mniej bardzo bardziej) flirty etc
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
(2015-09-13 20:03)
zgłoś nadużycie
(2015-09-13 20:08)
zgłoś nadużycie
(2015-09-13 21:05)
zgłoś nadużycie
od czasu do czasu ;) bez przesady nie codziennie i tez wole jak Kasia taka przyjazn :)
(2015-09-13 21:14)
zgłoś nadużycie
jak sie zdarzy namietnosc to potem to zawsze odchoruje ;p wiec ja dziekuje za taka namietnosc ;)
(2015-09-14 07:47)
zgłoś nadużycie