Czy wasze dzieciaczki też dostają kociokwiku jak siedzą w domku ? szoszanka1 |
2018-01-22 16:54
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja Dorotka po chorobie, jeszcze cała zakatarzona jest w domku. I już nie wiem co jej wymyślac. Zabawi się z 20 min, ja w tym czasie jak przy bobasku migiem pranie, obiad, wszystko co zdążę, po 10/15/20 min chodzi za mną i koniec. Już była gra memory ze mną X3, Double x2, bajki x godzina, tablet gry x30 min, zabawa w lekarza, w sklep, lalki barbie, i już pomysły się wyczerpały, sama bawi się chwilkę i jest totalnie znudzona. Jak mam jej zorganizować czas. ? Podsuwam zabawy, zabawki, dużo z nią, ale mam też swoje prace które muszę wykonać, a nie chce jej cały dzień bajek odpalać :/ a u was kochane? Jak to jest? Jak dzieci w domku?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Najlepsza odpowiedź!

(2018-01-22 20:01:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
u nas jest tak nawet w weekend, na tygodniu jak chodzi do przedszkola to jest grzeczny. W sobotę ostatnio jest tak jakby diabeł w niego wstąpił, nic nie słucha i jest nieznośny, na szczęście nie choruje wiec nie musze tego znosić dłużej niż 1- 2 dni.

Odpowiedzi

(2018-01-22 18:41:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Hania w grudniu była w domu - afery non stop
Wróciła w styczniu do przedsZkola - inne dziecko mile grzeczne i kochane
Od piątku w domu, bo chora i znowu zaczyna szaleć i się awanturowac o byle co .....
U nas bajki lecą długo, koloruje, czytamy, Ale też muszę ogarnąć Wojtusia, ugotować in jeść ciągle chcą pić , coś do gryzienia, muszę uprac u nie mam czasu ciągle się bawić :/
(2018-01-22 20:01:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
u nas jest tak nawet w weekend, na tygodniu jak chodzi do przedszkola to jest grzeczny. W sobotę ostatnio jest tak jakby diabeł w niego wstąpił, nic nie słucha i jest nieznośny, na szczęście nie choruje wiec nie musze tego znosić dłużej niż 1- 2 dni.
(2018-01-22 20:04:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
u nas jest tak nawet w weekend, na tygodniu jak chodzi do przedszkola to jest grzeczny. W sobotę ostatnio jest tak jakby diabeł w niego wstąpił, nic nie słucha i jest nieznośny, na szczęście nie choruje wiec nie musze tego znosić dłużej niż 1- 2 dni.
AGAWITA. To jedyna nadzieję, że taki wiek i że to minie? Wiecie że jak mowie ostro do Dorotki ostatnio to ona się śmieje? Zatyka uszy kiedy jej coś mówię konkretnie, nic sobie nie robi ze mnie... Do dziadków odzywa się ej ty, idź sobie. Ja ostro zwracam uwagę, tłumaczę, daje kary. Ale jej mądrości mi braknie. Oby to minęło... A potem słodko śpi jak aniołek, że tylko całować i głaskać ;p
(2018-01-22 23:33:58 - edytowano 2018-01-22 23:37:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Jesli juz pomysly mi sie koncza to po prostu puszczam komputer/ bajke i robie to co musze zrobic....jesli widze ze energia ich rozsadza to puszczam muzyke i wariuje znimi, gram wpilke, skacza, zjezdzaja na mataracu az sie zmecza....albo proponuje ze jesli mi w czymspomoga, np posprzataja zabawki poodkurzaja co lubia lub mlodszy pomaga mi podawac warzywa dozupy to pozniej sie moge pobawic. Daje im zadania i mowie ze jak skoncze to szybciej sie znimi pobawie...czasami dziala czasami maja gorszy dzien i jest tragedia...czasami musza sie zajac soba niestety..ja tez czasem wysiadam ajak mysle ze mam sie znimi pobawic to mnie cos trafia...no nieda sie bawic na okraglo ..podziwiam rodzicow ktorzy potrafia tak poldnia...bo ja ostatnio wogole niemam na to najmniejszej ochoty...i uczeich zepo prostu musza sie sami pobawic albo poaiedziec i cos poogladac
(2018-01-23 06:02:08 - edytowano 2018-01-23 06:02:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
u nas jest tak nawet w weekend, na tygodniu jak chodzi do przedszkola to jest grzeczny. W sobotę ostatnio jest tak jakby diabeł w niego wstąpił, nic nie słucha i jest nieznośny, na szczęście nie choruje wiec nie musze tego znosić dłużej niż 1- 2 dni.
AGAWITA. To jedyna nadzieję, że taki wiek i że to minie? Wiecie że jak mowie ostro do Dorotki ostatnio to ona się śmieje? Zatyka uszy kiedy jej coś mówię konkretnie, nic sobie nie robi ze mnie... Do dziadków odzywa się ej ty, idź sobie. Ja ostro zwracam uwagę, tłumaczę, daje kary. Ale jej mądrości mi braknie. Oby to minęło... A potem słodko śpi jak aniołek, że tylko całować i głaskać ;p
Nie wiem, jak juz pisalam u nas sie ostatnio pogorszyło. Na dodatek przychodzi znowu do nas w nocy i chodzimy niewyspani, muszę mu świecić lampke w nocy bo się boi ciemności- wcześniej tego nie było.
Ja się w ogole nie lubie bawić, więc zamiast zabaw rysujemy lub robimy cos z plasteliny, bawi się z tatą. Albo oglądamy razem w internecie " nasz nowy dom" jego ulubiony program ;)
(2018-01-23 07:37:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Niestety jest tak właśnie ajk piszesz. I jest ich dwoje, wiec sie kłocą jak to rodzeństwo. Gdyby byli chorzy , byłoby jeszcze gorzej chyba:D Wiesz, u mnie troche działa "obrażanie sie" na dzieci, mowienie im CO ja czuje i ze to ja nie bede sluchała, kiedy one beda mnie o cos prosiły. Probowałaś tego?
(2018-01-23 07:38:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
A lubi prace plasteyczne? takie DIY, jak Pan Robótka np? Zajmuja troche wiecej czasu.
(2018-01-23 10:01:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
Jeśli córka jest chora bądź jest dzień wolny wtedy zazwyczaj bawi się sama przez 2/3 dnia resztę dnia że mną. Mówię wprost żeby zajęła się sobą, jesli ons ogląda bajkę a po chwili niechce juz, a widzi ze akurat przegladsm internet a ona wten czas chce
Sie bawic ze mna- mowie- ja ci nie przeszkadzam i ona to szanuje... często pyta kiedy będziemy sie bawic razem. Ostatnio bylam chora i ona tez. Wstała rano, włączyła bajkę, wzięła płatki owsiane, sok i sama siedziała a ja spałam. Nie możemy się tak uwiazywac do dzievi- mam na myśli tskie już 4/5 lat. Oni sami powinni już na pewnie sposób organizować czas. A rodzic nie może 100% dnia poświęcać dziecku bo on sam potrzebuje chwili dla siebie.
(2018-02-08 11:25:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anitkaroz
Mój synek akurat jest spokojnym dzieckiem i łatwo go zająć. Kupowałam mu też zabawki z głową i pod kątem charakteru może to dlatego. Może poszukaj czegoś nowego, żeby zająć małą? Ja kupiłam naprawdę fajne rzeczy na swierzaki.pl i Krzyś jest zachwycony, a ja mam dłuższą chwilę na ogarnięcie domu i dla siebie gdy się bawi ;)

Podobne pytania