(2012-08-07 21:29)
zgłoś nadużycie
Mój wyczyniał takie cuda jak był mniejszy, że budziłam się i np. wcale go nie było widać bo zakrywał sobie całą głowę.
Mój wyczyniał takie cuda jak był mniejszy, że budziłam się i np. wcale go nie było widać bo zakrywał sobie całą głowę.
spi pod kacykiem ale jak sa takie upaly to w ogole go nie przykrywam
tylko zimą spi w spiworku......
U nas śpiworek obowiązkowo. Ale tylko od jesieni do wczesnej wiosny. Teraz śpi odkryta.
Moja Zuzka spała w śpiworku odkąd skończyła m-c czy półtora, i tak do chłodniejszych letnich nocy. Teraz już nie, bo jest na to zdecydowanie za ciepło.
No wiadomo, teraz nie, ale jak jest chłodniej to tak.