2011-11-28 17:45
|
bardzo się boję, ponieważ naczytałam się tych wszystkich artykułów o nieudanych porodach. Po prostu się boję. Wiem, że to jeszcze duuużo czasu, ale to szybko zleci. Być może to dlatego, że jeszcze jestem młoda. Czy jest się czego obawiać? Czy może diabeł nie jest taki straszny jak go malują?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Tak jak piszesz "diabel nie taki straszny jak go opisujä". Ja o porodzie myslalam pozytywnie, jedynie obawialam sie nacinania. I co?! Urodzilam cörke w 10 minut i nie bylam nacinana ,;-)) To moje pierwsze dzieciätko. Takze glowa do göry, dasz rade i nie czytaj tych pierdöl ;p
A czego tu sie bac ? To tylko poröd hehehe :))))
Tak jak piszesz "diabel nie taki straszny jak go opisujä". Ja o porodzie myslalam pozytywnie, jedynie obawialam sie nacinania. I co?! Urodzilam cörke w 10 minut i nie bylam nacinana ,;-)) To moje pierwsze dzieciätko. Takze glowa do göry, dasz rade i nie czytaj tych pierdöl ;p
Po prostu te wszystkie nacinania, pęknięcia, potem połóg, jejku tego wszystkiego jest za dużo...
Tak jak piszesz "diabel nie taki straszny jak go opisujä". Ja o porodzie myslalam pozytywnie, jedynie obawialam sie nacinania. I co?! Urodzilam cörke w 10 minut i nie bylam nacinana ,;-)) To moje pierwsze dzieciätko. Takze glowa do göry, dasz rade i nie czytaj tych pierdöl ;p
teraz wiem że na drugie dzieciątko też się zdecyduję chociaż bolało:)
ale moment gdy kładą ci dziecinkę na brzuchu jest bezcenny:)
I PÓKI CO STARAM SIE NIE MYŚLEC O PORODZIE....;)
POLECAM:P
A czego tu sie bac ? To tylko poröd hehehe :))))
Tak jak piszesz "diabel nie taki straszny jak go opisujä". Ja o porodzie myslalam pozytywnie, jedynie obawialam sie nacinania. I co?! Urodzilam cörke w 10 minut i nie bylam nacinana ,;-)) To moje pierwsze dzieciätko. Takze glowa do göry, dasz rade i nie czytaj tych pierdöl ;p
Po prostu te wszystkie nacinania, pęknięcia, potem połóg, jejku tego wszystkiego jest za dużo...Tak jak piszesz "diabel nie taki straszny jak go opisujä". Ja o porodzie myslalam pozytywnie, jedynie obawialam sie nacinania. I co?! Urodzilam cörke w 10 minut i nie bylam nacinana ,;-)) To moje pierwsze dzieciätko. Takze glowa do göry, dasz rade i nie czytaj tych pierdöl ;p
Najważniejsze to mieć rzetelną wiedzę nt. tego co Cię czeka oraz wiedzieć czego oczekujesz od personelu.
1. http://www.rodzicpoludzku.pl/Dla-kobiet/ - tu znajdziesz dużo informacji na temat porodu, faz porodu, bólu, form łagodzenia, twoich praw itd
2. http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php - możesz też znaleźć interesujący Cię szpital
3. standard opieki okołoporodowej:
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_opiek_24092010.pdf
4. Zastanów się czego potrzebujesz, oczekujesz i napisz sobie plan porodu, który weźmiesz do szpitala i wraz z badaniami przedstawisz położnej. Mają obowiązek liczyć się z Twoim zdaniem, bo to Ty na wszystko wyrażasz zgodę bądź nie.
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,6866458,Plan_porodu.html
Poród w ekstazie:
http://www.rodzicpoludzku.pl/Aktualnosci/Film-Porod-w-ekstazie.html
http://www.birthasweknowit.com/theatrical_trailer.html
I tutaj kilka informacji (nawet jak nie zamierzasz rodzić w domu, to zamieszczone tam linki bardzo mogą Ci pomóc ;) :
http://forum.gazeta.pl/forum/f,45447,porod_domowy.html
Uważam że to będzie najpiękniejsza chwila w życiu;) Zobaczę po raz pierwszy moje maleństwo.. A te wszystkie głupoty co ludzie piszą to lepiej wcale nie czytać;)