Czy wyciskano Wam krew po porodzie mocno uciskajac brzuch? madziara8115 |
2011-03-20 09:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przy okazji zlych wspomnien z porodu przypomnialo mi sie, ze za pierwszym razem wyciskano mi krew, naciskajac kilka razy z calej pary na brzuch. Przytykalo oddech z bolu. Pytalam po co to, polozna sie zasmiala, ze przez 9 miesiecy nie lecialo, to teraz musi wyleciec. I niby zapisano wtedy, ile utracilam krwi podczas porodu :/
strasznie sie tego balam przy kolejnym porodzie, a sie okazalo, ze tego w DE nie praktykuja.
Czy ktores mamy tez to mialy i wiedza, czemu to sluzy? dodam, ze za drugim razem szybciej ustalo moje krwawienie (bez wyciskania) i bylo mniej obfite. Moze przypadek, nie wiem :/

TAGI

Czy

  

krew

  

porodzie?

  

wam

  

wyciskano

  

18

Odpowiedzi

(2011-03-20 09:27:05) cytuj
na moje to nie krew tylko łożysko albo pozostałości po nim...duszą na brzuch gdy wszystko nie "urodziło"się w całości;)
(2011-03-20 09:28:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Ale mi lozysko odeszlo ladnie, to wiem na pewno, bo pokazywali mojemu mezowi z duma :D
A wyciskanie bylo potem, jak mnie przelozyli na drugie lozko :/
(2011-03-20 09:30:02) cytuj
Mi też naciskano na brzuch podczas porodu i robił to lekarz jak już miałam parte twierdził że to po to żeby dziecko szybciej wyszło strasznie to bolało do tego przyciskał mi łokciem moja mam jak mnie rodziła to powiedziała że też lekarz tak jej zrobił i wyszłam od razu podobno tej techniki już nie nie stosuje widocznie nie we wszystkich szpitalach.
(2011-03-20 09:30:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
Przy pierwszym porodzie tak nie mialam, ale wtedy tez malo chodzilam, bo chcialam nabrac sil, bo wiedzialam ile roboty bedzie mnie czekalo w domu i niestety mialam czyszczenie ;/

Przy drugim wlasnie mi tak uciskali, bol jak nie wiem, a moj maz do mnie: JAK JESZCZE RAZ TAK CI ZROBI, TO JEJ JEBNE! ;) hahaha Ale czemu tak robila, to nie wiem..? Fakt, ze lalo sie ze mnie jak ze swini przy kazdym ucisku, wiec moze chodzilo o to, zeby sie jakies skrzepy nie zrobily, bo po porodzie od razu nie wstajesz tylko dopiero po kilku godzinach..? Ale na 100% nie wiem..
(2011-03-20 09:34:15) cytuj
Ale jeśli chodzi po porodzie to nie wyciskali mi krwi tylko podczas porodu lekarz naciskał mi na brzuch.
(2011-03-20 09:35:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Amalka, takie wyciskanie dziecka podczas porodu tez mialam - zostala mi na kilka dni ladna, sinofioletowa krecha pod biustem. To sluzylo wypchnieciu dziecka, bo podobno zle parlam.
Ale potem dostalam, jak ja to nazwalam - kilka kopow w brzuch. Tak sie czulam i to juz po porodzie. Wiem, ze wszystkim tak robiono w moim szpitalu, kazdy z nas miala zapisane np. utrata krwi - 300ml, albo 200ml. Ja wlasnie mialam niby miare szklanki ;) Ale do dzis nie wiem, po roma to, skoro nie wszedzie sie tak robi...
Zlapalam nawet babe za reke, bo nie moglam z bolu, a ta mi, ze co ja sobie wlasnie mysle, ze przez 9 miesiecy nie lecialo, to teraz musi...
(2011-03-20 09:37:06) cytuj
Po porodzie sn nie miała uciskanego brzucha ale po cc to była masakra. Lekarze musieli mnie tak pościskać ponieważ prawie przez dobę po cc ani kropelka ze mnie nie wyleciała ale po tym uciskaniu jak ze mnie chlusnęło to jak szłam to po nogach mi leciało i ani podkłady poporodowe ani zwykłe podpaski nie nadążały z wchłanianiem takiej dużej ilości krwi.
(2011-03-20 09:38:31) cytuj
Ja na szczęście nie miałam tej "przyjemności". Nawet nie wiedziałam, że takie coś się praktykuje...
(2011-03-20 09:42:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
ja zaraz po wypchnięciu małego dostałam krwotoku,więc nie było potrzeby wyciskania a jedynie tamowania :/
(2011-03-20 09:54:43) cytuj
ja niestety miałam "wyciskaną krew" zaraz po porodzie-bolało jak cholera(napewno to nie resztki łożyska bo wyszło całe),potem również na każdej wizycie jak leżałam w szpitalu 2 doby po porodzie też to robili,jak pytałam to powiedzieli że oni muszą sprawdzić czy macica się zwija i że takie uciskanie rzekomo przyspiesza ten proces-WĄTPIĘ!!!

Podobne pytania