Gdyby tak nie było nie nazywałabym jej przyjaciółką. ;) Nie mamy teraz takiej częstotliwości kontaktu jak kiedyś, bo ja z dzieckiem a ona nadal w świecie melanżu, ale wiem, że gdybym zadzwoniła o 3 w nocy, że potrzebuję pomocy, to rzuciłaby wszystko i przyjechała do mnie. :) Zresztą, nie raz tak było. Mamy nawet obie taki sam tatuaż na znak przyjaźni, co więcej do ona do mojej mamy i ja do jej mamy też mówimy "mamo". :P A znamy się od przedszkola. :)
2014-02-13 17:42
|
Zawsze- mam na mysli doslownie w kazdej sytuacji, kiedy potrzebujesz Jej pomocy, opini, rady lub zwyklej babskiej rozmowy...i wiesz, ze nigdy Ci nie odmowi?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
(2014-02-13 17:44)
zgłoś nadużycie
(2014-02-13 17:51)
zgłoś nadużycie
wabik to wspaniale, przyjazn na dobre i na zle- rzadko teraz o taka. Nawet jesli nie masz z Nia teraz takiego kontaktu, to masz pewnosc, ze nigdy nie odmowi Ci pomocy. Super
(2014-02-13 19:44)
zgłoś nadużycie
oj niema zabardzo takich osob..zawsze bylam zdania ze lubiszliczyc licz na siebie i tego sie trzymam. jedyny prawdziwy przyjaciel to moj maz i mama... na nich zawszer moge liczyc i to sie ie zmienia