Mój mąż też ma brzuszek i to spory więc jeszcze mój duży brzuch do tego i problemy z przekręcaniem się oraz chrapanie mojego M. skutkowały spaniem w 2 pokoju mniej więcej od 30 tc, ale teraz już wszystko w normie
Słyszałam, że pod koniec ciąży, kiedy mamy mają już większy brzuszek i większe problemy ze spaniem, zdarza się im 'wyrzucać' swojego mężczyznę do innego łóżka ;) Jak to jest u was? Jak znosicie te ostatnie noce? Może którejś z Was zdarzyło się to już w wcześniejszych tygodniach? ;)
Odpowiedzi
1. Tak |
2. Nie |
3. Czasem |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
mamy lozko 2mx2m wiec sie miescilismy spokojnie ;D
Szybciutko ;) Pytam bo to dopiero 17 tydzień, a już mam ochotę czasem wyrzucić go 'na kanapę', żeby lepiej się wyspać ;)
bez niego bym nie usnęła :) na szczęście łóżko mamy szerokie :)
chrapal wiec wolalam go wygonic niz pobic
Spaliśmy razem teraz śpimy w trójkę ;D
Śpi mi się coraz ciężej ale nie wyobrażam sobie tego byśmy spali osobno.
jest mi strasznie niewygodnie i budze się co chwile w nocy, przez to On też się budzi, ale go nie wyrzuce bo nie zasnę bez niego :) a pozatym jeszcze by mi się spodobało i bym go juz nigdy nie wpuściła spowrotem :P
mój Ł sam sie wyniósł bo nie mógł słuchać mojego stękania przy przekręcaniu :-) już wrócił
My śpimy razem ale mamy szerokie łóżko.Do tego nad ranem przychodzi do nas córka i spimy we trójkę:)Mi to nie przeszkadza a wręcz to lubię:)