Czy zdecydowałybyście się oddać własny pokarm dla innego dziecka lub przyjąć od innej matki dla swojego? tera |
2011-08-10 09:23
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pytanie może lepiej byłoby zadać w formie sondy, ale chciałabym, byście podzieliły się swoim zdaniem zamiast skąpej odpowiedzi tak-nie. Nawiązując do wczorajszego pytania mpszczecin,
http://40tygodni.pl/Category/015/2,25084,PILNIE-PRZYJME-MLEKO-Z-PIERSI-DLA-MOJEJ-MALEJ.html
które nie spotkało się z praktycznie żadnym odzewem, a już zleciało w dół.
Co o tym sądzicie- oddałybyście/ przyjęłybyście?
A może któraś wie jak pracuje bank mleka?
Czy może moje zdanie wydaje Wam się nie do przyjęcia...?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

21

Odpowiedzi

(2011-08-10 09:28:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1991
Ja na swoim miejscu nigdy wzyciu nie wzieła bym od czyjejś kobiety mleka ;/ dla swojego malca ;/ dla mie to jest nie do pomyslenia ale kazdy człowiek jest inny ... :)
(2011-08-10 09:31:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
Również nie podałabym dziecku mleka innej kobiety. Dla mnie to nie do przyjęcia.
(2011-08-10 09:35:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ijusia
Ja dawała bym mleko innej kobiety dla swojej małej,ale tylko wtedy gdy dobrze znała bym tą osobę,np. była by to moja siostra,kuzynka,czy też przyjaciółka.
W wiadomościach kiedyś słyszałam że teraz znów mleko matki weszło w łaski,ale jest baaardzo drogie nawet kilkadziesiąt razy niż to w proszku !
Swoje mleko też bym oddała,ale raczej nie chciała bym być taka "mleczna".
(2011-08-10 09:36:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
z tego co mi się kiedyś o ucho obiło to wiem że mleko kobiece jako jedyne hamuje jakieś tam choroby ale nie pamiętam nic ponad to- jeśli chodziło by o mleko jako lekarstwo to przyjęła bym ale gdyby przyczyną była zwykła utrata pokarmu to raczej nie widzę potrzeby. Córkę od 3 miesiąca karmiłam mm bo mojego nie chciała i urosła silna i zdrowa i nie choruje (tfu tfu)
A jeśli chodzi o przekazywanie to zależy za ile :D dla mnie laktacja to była męka i drogo bym ceniła jej utrzymywanie a wręcz powiększenie x2. dieta, niemożność spania na brzuchu, wieczne wkładki w cycniku, pozalewana pościel i ciuchy :P spanie w stanikach o rany aż mi się nie chce jak pomyślę że zaraz znowu mnie to czeka...
(2011-08-10 09:47:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
gdyby wiązało się to z ŻYCIEM mojej córki- być czy nie być- to przyjęłabym takie mleko, również dałabym innemu dziecku...

tylko w tej kwestii.

teraz na rynku jest tyle mm, można wybierać i wybierać i wcale nie trzeba drogo za nie płacić, wole takie mleko gdy nie mam swojego niż przyjmować nie wiadomo jakiej jakosci mleko, tzn jak sie odzywia matka, czy pali,pije...
nie ryzykowałabym ;/
(2011-08-10 09:55:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Gdyby moje mleko miałoby się marnować, a inne dzieciątko by potrzebowało- to nie ma najmniejszego problemu żeby się nim podzielić. Nie mniej jednak, tylko w sytuacji kiedy mały był chory i nie miał apetytu- mleczka miałam w nadmiarze.Odciągałam więc pokarm i trzymałam "na czarną godzinę",ale brak aż tylu pojemników na mleko spowodował,że wylewałam poprzednie by napełnić świeżym. Nie ukrywam, że było mi żal, ale to była wyjątkowa, jednorazowa sytuacja.
Natomiast nie karmiłabym synka mlekiem innej kobiety.
(2011-08-10 10:28:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mpszczecin
Ciekawe co byscie zrobiły gdybyście wiedziały że mleko matki ochroni wasze dziecko przed póżniejszymi infekcjami i niepotrzebnymi chorobami..to czy narazałybyście je na ewentualnie póżniejsze cierpienie?? a banku mleka w szczecinie nie ma... stad tez moje poszukiwania:(
(2011-08-10 10:51:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Nie oddałabym i nie przyjęła.
(2011-08-10 10:53:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
Ciekawe co byscie zrobiły gdybyście wiedziały że mleko matki ochroni wasze dziecko przed póżniejszymi infekcjami i niepotrzebnymi chorobami..to czy narazałybyście je na ewentualnie póżniejsze cierpienie?? a banku mleka w szczecinie nie ma... stad tez moje poszukiwania:(
a skad wiesz że nie narażasz dziecka na cierpienie biorac jakies obce mleko, nie masz pewności czy matka ktora je dała odzywia sie prawidłowo. może pali, może popija i ma to gdzieś bo przecież to nie mleko dla jej dziecka.
jedne matki trzymaja diety drugie jedzą groch z kapusta i tłuste frytki, skad wiesz że nie narazisz przez to dziecka na jakies bole brzucha i biegunke?

rozumiem Cie że chcesz chronic dziecko ale popatrz na to z drugiej strony.

ja bym sie bała i nie zdecydowała na takie coś.
tymbardziej że nie bardzo widać roznicy miedzy dziecmi karmionymi cycem a mm, jeden choruje drugi nie.
pisałaś na shoutboxie że karmiłaś dziecko wiec przeciwciała i ochrone już mu "wszczepiłaś" wraz ze swoim mlekiem.
co jesli sie dowiesz że mleko ktore bierzesz od kogos bylo nie takie jak powinno? sama napedzisz dziecko w choroby, a z modyfikowanym masz pewnosc.

Podobne pytania