Nici generalnie są rozpuszczalne niby, ale u mnie dosyć długo się trzymały co mnie wkurzało. Jednak nie poszłam na zdjęcie, poczekałam aż same wypadną.
takie dziwne uczucie, więcej strachu niż to warte. Mnie przy jednej bolała bo troszkę wrosła. Na zewnatrz mialam normalne szwy, w środku rozpuszczalne (które wypadaly same po miesiącu)
(2011-06-24 17:19:22)
cytuj
zarówno po pierwszym porodzie jak i drugim zdjęcie szwów nie bolało, przy pierwszym porodzie pękłam gwiazdkowo...masakra jakaś, ale ściąganie nie bolało a teraz po nacinaniu dosłownie pikuś ;)
(2011-06-24 17:27:09)
cytuj