Witam
Moze to glupie pyt,ale naszla mnie taka mysl.Jeśli maz bedzie w pracy,mama również,nie bedzie nikogo przy mnie.Zacznie sie akcja porodowa,to czym do szpitala?zadzwonic po karetke??czy karetka przyjedzie bez problemu??to moj pierwszy pordo,dlatego ogromna panika;-)pozdrawiam
Odpowiedzi
ja wolę sama, dziewczyny mają rację, że to karetka szptal wybiera:/
<a href="http://www.lovela.pl"><img border="0" width="466" height="100" src="http://lovela.pl/fck_files/image/do_pobrania/lovela_button_ambasadorski.jpg"></a>
a czemu głupie pytanie - samą mnie to nurtuje ostatnio...
u nas karetki niechętnie do porodu jeżdżą, ja nie będę rodzić w moim mieście, tylko pół godziny drogi w mieście obok. mój facet nie ma prawa jazdy, mama też nie. jak taty nie będzie albo Cioci albo kumpla do dyspozycji, to wzywam taksówkę. szczerze mówiąc miałam ochotę sama sobie pojechać swoim autem ale po pierwsze pojęcia nie mam czy będę w stanie to znieść i skupić się na jeżdzie. po drugie - czy się wtedy za kółkiem zmieszczę. a po trzecie - jak mam myśleć potem pod szpitalem, gdzie zaparkować, bo tam strasznie ciężko trafić jest, i potem jeszcze za płatny parking płacić, to ja już wolę taxi. i ceratę pod dupę ;)