Jezu... wpisz sobie w google
Po pierwsze i najważniejsze-nie pisałam personalnie do Ciebie więc jeśli wybitnie irytuje Cię moje pytanie to po prostu je omiń, olej, nie czytaj, cokolwiek. Szkoda nerwów. Po drugie-uważam, że pytanie jak każde inne. Odpowiedzi na większość zadawanych tu pytań (z wyjątkiem tych, które bazują na czyjeś opinii) można znaleźć w goglach, a jednak są tu zadawane i nico bardzie życzliwe osoby niż Ty chętnie na nie odpowiadają. Nie mam najmniejszego zamiaru tłumaczyć się dlaczego zadałam pytanie tu, a nie skorzystałam z wujka gogle, jednakże jeśli każde pytanie na które odpowiedź można zaleźć gdzieś indziej lub wydaje Ci się mało sensowne budzi w Tobie tyle emocji to może warto pomyśleć o jakieś przerwie w korzystaniu z Internetu? Tak dla zdrowia i lepszego samopoczucia. :)
