Moze to dziwne i nie smaczne pytanie ale nie boje sie skurczow,nie boje sie porodu nie boje sie lewatywy ale boje sie po porodzie pojcia do toalety zeby sie wyproznic:( jak sobie przypomne ta katorge i ten bol przy zrobieniu kupki to ogarnia mnie strach:( jak wyscie sobie z tym poradzily po porodzie?? Moze sa jakies sposoy na szybkie i latwe zalatwienie??
Odpowiedzi
Siku mnie tak nie przeraza ale wlasnie ta kupka!!! Ja sie tak meczlam 6 lat temu,ze stwierdzilam ze wole jeszcze raz urodzic.hehe.
Masz Racje Kasiu ale to nam wracaja okresy i z tym bole.. jak dziecko podrosnie i zacznie normalnie w nocy spac i wdzien sie bawic to Faceci odetchna i odpoczna a nam jest juz przypisane jak nie z tego to z tego powodu mniewac bole ;/. A co do nacinania to ja naleze do tych niskich i malych osobek wiec pewnie bez naciecia sie nieobejdzie chyba ze to niema znaczenia??? jak to jest od czego to zalezy?