Odpowiedzi
a ktos wierzyl?
Są tacy co mieli pewne obawy. he he.
Ale u mnie dzisiaj dziwne zjawisko bylo... najpierw slonce swiecilo jak nie wiem i zaczal deszcz kropic, a pozniej walilo grzmotami a nic nie padalo i ani jednego pioruna nie bylo :)
a najlepsze w tym czasie co mialo nastäpic te trzesienie ziemi stalam sobie w kuchni i smazylam placki,wracam po jakims czasie z kuchni do salonu a mäz do mnie: "oooo jeszcze zyjesz ?! ,;-)) " stalam jak slup bo najpierw nie zaczailam o co chodzi,po chwili mi tlumaczy: "no przeciez koniec swiata byl 20 min. temu"
--> A teraz czekam na kolejny,bo podobno nastepny jest za tydzien ,;-))