Dlaczego tak jest.? kamilkaa97 |
2012-02-17 22:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przeglądnęłam trochę serwis i natknęłam się na coś co mnie zdenerwowało... Dlaczego niektóre osoby mają coś do nastoletnich mam.? Przepraszam bardzo, ale ja nie czuję się wcale gorsza, dlatego że mam tyle lat ile mam.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

32

Odpowiedzi

(2012-02-17 23:45:27 - edytowano 2012-02-17 23:46:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe
ja sama mam 20 lat, jestem w pierwszej ciazy, ale skonczylam liceum plastyczne, mam mature i studiuje. Moj partner pracuje, takze skonczyl LO i ma mature. Ukonczenie szkoly jak dla mnie jest to podstawa. No i najwazniejsze to praca chociazby partnera ( ja ze wzglesu na ciaze musialam porzucic prace).
(2012-02-18 00:45:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika
Ja za 3 miesiace skoncze 21 lat, szkole skonczylam, biore co miesiac pieniadze poniewaz mam umowe o prace, partner tez dobrze zarabia. Jak narazie na nic nam nie brakuje. Wiem, ze jakby cokolwiek sie stalo to rodzice mi pomoga w kazdej sytuacji. Ale i tak czasami przechodza mi przez glowe mysli, ze moglismy z tym jeszcze troche poczekac. Nie mam nic przeciwko nastoletnim mama, ale powiem tyle, ja sie ciesze, ze nie stalo sie to wczesniej, bron boze z jakims bylym partnerem, poniewaz w koncu trafilam na kogos dojrzalego, kto dorosl do bycia ojcem.
(2012-02-18 00:59:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe
Ja za 3 miesiace skoncze 21 lat, szkole skonczylam, biore co miesiac pieniadze poniewaz mam umowe o prace, partner tez dobrze zarabia. Jak narazie na nic nam nie brakuje. Wiem, ze jakby cokolwiek sie stalo to rodzice mi pomoga w kazdej sytuacji. Ale i tak czasami przechodza mi przez glowe mysli, ze moglismy z tym jeszcze troche poczekac. Nie mam nic przeciwko nastoletnim mama, ale powiem tyle, ja sie ciesze, ze nie stalo sie to wczesniej, bron boze z jakims bylym partnerem, poniewaz w koncu trafilam na kogos dojrzalego, kto dorosl do bycia ojcem.
tez tak mysle :) ja mysle ze te 20-22 to dobry okres na dziecko bo pozniej bedziemy miec swietna relacje jak ja z moja mama ktora mnie takze urodzila w wieku 20 lat. I mysle ze 15 lat to zdecydowanie nie ten wiek tym bardziej ze Ty jestes juz w 2 ciazy.
(2012-02-18 01:11:54) cytuj
No @pepe ja Ci powiem,że jak miałam 20,21 lat strasznie chciałam dzidziusia,właśnie kończyłam szkołę,mój wówczas narzeczony świetnie zarabiał,byliśmy razem od ponad 4 lat i wszystko było pięknie..też byłam pewna,że to ten jeden jedyny..ale kiedy poleciałam sama na trzy tygodnie do swojego ojca do Ie,miałam w końcu czas na przemyślenia i czas tylko dla siebie..na początku tak strasznie tęskniłam..kiedy zadzwoniłam ze łzami w oczach,żeby powiedzieć,że tęsknię, to usłyszałam,żebym zadzwoniła pózniej,bo on nie ma teraz czasu. I to był koniec naszego związku.Zrozumiałam,że nie ma go wtedy,kiedy ja go potrzebuję,nawet minuty nie miał dla mnie..
Jestem szczęśliwa,że zaczekałam jeszcze te kilka lat. Teraz mam mężczyznę, o jakim nawet nie marzyłam ;) i jestem meeega szczęśliwa i mam nadzieję,że będzie to trwało wiecznie ;)
i dopiero teraz uważam,tak czuję-że to jest dla mnie najbardziej odpowiedni moment do rodzenia dzieci-bo będę je rodziła odpowiedniemu mężczyznie.
(2012-02-18 02:54:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
chodzi o to, że ja nie miałam wpływu na to czy chcę być mamą... Ale stało się i nie zamierzam tchórzyć. Po prostu nie rozumiem, ok może to jest patologia, ale nie wydaje mi się żebym była gorsza od innych mam
Tym o to stwierdzeniem odpowiedzialas sobie sama na pytanie ... Moze jak podrosniesz nieco to zrozumiesz, ze wplyw akurat na to mialas, tylko rozumku zabraklo !

Inteligentna i dojrzala kobieta nie potrzebowalaby utwierdzenia jej w tym, ze nie jest gorsza od innych, tylko jak o smarku z gimnazjum mozna powiedziec dojrzala kobieta?

Masz tyle lat ile masz, wiec po prostu stan sie sila rzeczy doroslejsza, a za 10-15lat zrozumiesz o co wiekszosci tutaj chodzi.
(2012-02-18 07:59:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
ja do nastoletnich mam nic nie mam. jeśli już zaszły w ciążę, to muszą się z tym zmierzyć. nie oceniam, nie potępiam. trochę współczuję, bo nie będzie im lekko. pod względem biologicznym są dojrzałe, ale psychicznym jeszcze nie. ale bez sensu jest napadanie na nie, bo czasu nie cofną. lepiej im pomóc, a nie dowalać.
inaczej, gdy nastolatka planuje dziecko. wtedy staram się pokazać jej konsekwencje jej planów, z których nierzadko nie zdaje sobie sprawy. jeszcze nie zna życia i nie potrafi przewidzieć pewnych sytuacji. dla niej czesto jest najważniejsze, że chłopak ją kocha a rodzice pomogą.

piszesz, że nie miałaś na to wpływu. jest tylko jedna sytuacja, gdzie faktycznie kobieta nie ma wpływu na to, czy zajdzie w ciążę. jeśli Ciebie dotknęła, to bardzo mi przykro...
(2012-02-18 10:09:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ka6aa
Wiesz co,wydaje mi się że zalezy to od osoby są dziewczyny odpowiedzialne mądre w wieku 17 lat a są takie że są głupio mądre i niedojrzałe. I to właśnhie te drugie wypisują tu na forum dziwne rzeczy nawet nie związane z ciążą i to pewnie denerwuje inne.. no i wtedy one stwarzają jakiś stereotyp/ A ludzie są dziwni bo pamietaja tylko te zle rzecy a te dobre ida w kąt..
(2012-02-18 10:19:29) cytuj
Powiem tak. Też jestem młoda mama, urodziłam miesiąc po swojej 17-tce i ani się tego nie wstydzę, ani nie żałuję. Żałować mogę tylko że ojciec Kubusia to jest nieodpowiedni i zarozumiały chłopak.. Sama dzielnie wychowuje dziecko, z pomocą mamy za co jestem jej wdzięczna. Nie wychylam się do innych i nie udaje supermamy która wie wszystko na temat dzieci, bo żadna matka idealna nie jest. Zauważyłam jak ty, że nie które 'starsze' mamy faktycznie nami młodymi gardzą i jest to nie w porządku. Dajmy przykład matki zmarłej Madzi z Sosnowca. Kobieta lat ok 23 (o ile dobrze pamiętam) wydawać mogła by się na dojrzałą a tu psikus.. I zrobiła takie świństwo i czy ja bym np tak postąpiła ? Nie ! Więc nie jedna matka starsza, z ukończoną szkołą, mężatka, ustawiona, jest gorsza i WYRODNA matka niż ta młoda 'gówniara'.. Troche mnie teraz poniosło więc jeśli kogoś tu uraziłam (choć nie wydaje mi się) to poprostu sory ale takie moje zdanie. Przykład inny. Matka 30 lat urodziła, chleje, dziecko zaniedbuje do tego stopnia że wpada opieka i dziecko zabiera ii co? Dojrzała jest - prawda ? Bo skończoną szkołe ma i 30 na karku.. Wybaczcie ale to jest wprost żałosne. A pomoc nie tylko otrzymują młode mamy ale dam sobie rękę uciąć że i te starsze też ! Nie mówie że wszystkie bo nie pakuje nigdy ludzi do jednego wora.. Ale fakt faktem tak się dzieje. Więc matka, to matka. Oczywiście są też i takie panienki które można faktycznie otwarcie nazwać PATOLOGIĄ ale to są indywidualizmy !! Zmieńcie nastawienie troszkę i szanujmy się tu wzajemnie. Bo to forum jest po to by się wzajemnie wspierać i szanować a nie robić z tego za przeproszeniem burdelu ! Dziękuję za minusy. Dobranoc ;)
ja dodam jeszcze jeden przykład. Gdzieś przy którymś pytaniu opisałam jak jedna kobieta gruuubo po 30 zostawiła trójkę dzieciaków i męża, bo wpadła sobie z brazylem i spieprzyła do brazylii-też zbyt dorosła i odpowiedzialna nie była,mimo wieku;)
Nie mam nic do młodych mam, bo każdy w młodości popełniał błędy(ja wagarowałam i paliłam fajki, a inna zaszła w ciążę),jednak nie mam zamiaru ukrywać,że 15 lat to stanowczo za wcześnie na rodzenie dzieci..takie jest moje zdanie,co nie znaczy że Cię @kamilka97 potępiam,jeżeli faktycznie nie miałaś wpływu na to..mogę jedynie współczuć i trzymać kciuki,byś mimo młodego wieku potrafiła stanąć na wysokości zadania(będziesz miała teraz przyspieszoną lekcję dorastania...)
(2012-02-18 10:55:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3
Eh.. nie wiem dlczego tak wam nie pasuje to, że mogłoby się "nie mieć wpływu na ciążę". Przecież są sytuacje, kiedy ktoś zmusza, lub poprostu bierze sam (chodzi mi o gwałt). i nie sugeruje tutaj takiej sytuacji, ale mogłybyście być bardziej obiektywne. Myślę, że troszkę za dużo gorzkich słów tu padło. Nie nam oceniać... pozdrawiam.
(2012-02-18 11:49:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha
Nic dodac nic ujac .. ... ...

Podobne pytania