Dlaczego to takie trudne? roxy92 |
2010-04-09 21:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Postanowilismy ze chcemy dziecko...alee...niestety jest ale mam 18 lat boje sie reakcji rodzicow po prostu sie boje ale strasznie chce tego dziecka...staramy sie od dwoch miesiecy i nic boje sie ze moze to byc wywolane moim strachem przed rodzicami a takze tym ze tak bardzo chce dziecka...slyszalam ze jesli sie bardzo chce to nic nie wychodzi i jesli odczuwa sie jaki kolwiek strach przed czymkolwiek to rowniez moze nic nie wyjsc proboje nie myslec o tym az tak bardzo ale to trudne...nie wiem moze to jest banalne ale prawdziwe nie umialam inaczej sformulowac tej wypowiedzi...;/

TAGI

ciaza

  

starania

  

19

Odpowiedzi

(2010-04-10 09:28:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980
NIE POWIEM TOBIE ZE JESTES ZA MLODA  NIE ,SAMA MIALAM 19 LAT JAK URODZILAM SYNA  TERAZ DAMIAN MA 11 LAT JA JESTEM NAJLEPSZA ZONA NA SWIECI I SYNOWA ALEE NIE ZAWSZE TAK BYLO  BYLO DUZO PROBLEMOW I DUZO NIEPRZYJEMNOSCI ZE STRONY MEZA RODZINY .NIE ZAWSZE WSZYSTKO MOZNA PRZEWIDZIEC ALE JEZELI SIE KOCHACIE SZCZERA MILOSCIA POTRAFICIE SOBIE RADZICJESTESCIE NIEZALENI TO DACIE RADE .ALE DZIECKO TO NIEZACHCIEWAJKA  TEGO NIEODDASZ DO SCHRONISKA JAKMALEGO PIESKA TO POWAZNY KROK DO PRZODU I MUSICIE WIEDZIEC ZE NAPRAWDE TEGO CHCECIE BO NIEBEDZIE TO LATWE ...POWODZENIA
(2010-04-10 09:54:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia01

a ja powiem tak... Mialam taka sytuacje ze tez bardzo chcielismy miec dzidzie tylko ze w wieku 16 lat... Tez bylam taka pewna mojego partnera... On bardzo chcial dziecko oczywiscie jest pelnoletni... No i zdecydowalismy sie za pierwsza proba zaszlam w ciaze teraz juz jestem prawie w 30 tc a jego nie ma przy mnie juz okazal sie dzieciakiem bylo ok dopuki nie bylo problemow... Na domiar wszystkiego nosze chora niunie i duzo mnie czeka po urodzeniu z nia... na samym wstepie operacja... Takze ja bym grugi raz tego nie zrobila... prosze Cie najpierw idz do domu powiedz ze bierzecie slub... wyjdz za maz i dopiero zrobcie dzidzie...

(2010-04-10 10:04:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxy92

asiunia01- Wspolczuje ci ze zostalas sama i ze twoj chlopak okazal sie dzieciakiem. Ale wiem jestem przekonana na 100% ze moj chlopak by tak nie postapil mamy brac slub w przyszlym roku juz o tym rozmawialismy w tym roku nie da rady...Jezeli by nie chcial dziecka powiedzial by mi to wprost i by bylo ok ale zdecydowal sie...ma 21 lat pracuje jest odpowiedzialny. Jestemy ze soba 2 lata, mieszkamy ze soba rok najpierw z moimi rodzicmi a od tzrech miesiecy w nowym mieszkaniu...Wiec mysle i mam taka nadzieje zegdy sie dowie nie ucieknie...

A tak poza tym dziekuje wszystkim za odpowiedzi...badzo mi pomogly, wzielam wszystko pod uwage wszystkie za i przeciw al w koncu ostateczna dezycja jest moja i wiem ze chce dziecka i ze sobie poradzimy...

(2010-04-10 10:40:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15

mam 16 lat i bede mamą:) jestem przeszczesliwa naprawde:)...

to ma byc WASZE dziecko nie rodziców..:) oni zrozumieja i zakochaja sie w dziecku od pierwszej chwili jego bycia z Toba:)

(2010-04-10 10:50:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aleksa1989
Nie patrz na to co mówią inni tylko słuchaj głosu swojego serca!!! Ja instynkt macierzyński poczułam będąc w twoim wieku... Teraz mam 21 lat i jestem w ciązy. Jak się dowiedziałam byłam okropnie wystraszona ale tylko dla tego że bałam się reakcji innych. A żałuję że nie zaszłam w ciązę wcześniej... Jeżeli czujesz się gotowa to działaj:) Nie przejmuj się innymi. Każdy z nas jest inny i każdemu przychodzi to kiedy indziej. Nie wszystkie kobiety chcą kończyć studia, robić kariery a dopiero później mieć dzieci... Ja nigdy nie chciałam być młodą 30 letnią mamą... I nie będę:)
(2010-04-10 12:33:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
a ja uważam że to nie tak do końca z tym wiekiem że za młoda to nie da rady .ja bym to bardziej rozważyła pod tym kontem żeby sie pobawić troszke w życiu żeby na starość mieć co wspominać :) bo niekoniecznie 18 latka ma nie podołać czasami 30latki nie dają sobie rady z wychowaniem i utrzymaniem dziecka.Ale zastanawia mnie czemu młodzi ludzie którzy chcą być razem nie pójdą w pewnej kolejnośći żeby uniknąć problemów różnych chodzi mi o to że najpierw praca potem ślub a potem dziecko:) bo jednak brać ślub a tu roczne dziecko to już nie to samo bo jakby nie było na ślubie zamiast sie bawic to będziesz latać za rocznym szkrabem a jak nie ty to rodzice mi sie wydaje że jak ma sie możliwość to lepiej tak po kolei to zrobić ale oczywiście twoja decyjza i twoja sprawa zrobisz jak uważasz:) pozdrawiam
(2010-04-10 16:40:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megiii
DO CLAIRE> nie trzeba mięć ubezpieczenia .zeby w ciąży nie płacić za opiekę medyczną,oczywiście tą państwową.Są na to odpowiednie paragrafy o ktorych już tutaj była mowa.Kobieta w ciąży ma prawo do darmowych wizyt,badań ,pobytów w szpitalu i oczywiście do darmowego porodu.Wiele kobiet o tym nie wie,często nawet pracownicy medyczni nie są w tym temacie doinformowani .
(2010-04-10 18:15:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fanatsion

Porozmawiaj z rodzicami w obecności twojego chłopaka. Rozważcie wszystkie "za" i "przeciw". Ja mam 14 lat i na głowie 2 miesięcznego szkraba. Wiele radości, ale też wiele problemów. Pozdrowienia.

(2010-04-11 17:07:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anjelka
Nie chciałabym się jakoś specjalnie wymądrzać. Są pary, które decydują się na dziecko bardzo wcześnie i dobrze im z tym. Może i u Was tak będzie? Ale . . . przyznam szczerze, że ja po prostu nie chciałabym uzależniać losu swojej rodziny, od osób trzecich. Bo tam, gdzie dwoje ludzi decyduje się na dziecko, rodzice to już osoby trzecie. Nie chciałabym się znaleźć w sytuacji, w której muszę prosić Mamę o pieniądze na pieluszki dla dziecka, szczególnie, jeśli postawiłam ją przed faktem dokonanym. Pewnie, że by dała, tylko mnie by z tym nie było dobrze. Uczucia uczuciami, ale codzienność wiele rzeczy weryfikuje. I chyba jestem zwolenniczką pełnej samodzielności przy podejmowaniu takiej decycji - i tej mentalnej, i tej finansowej. Przemyśl to jeszcze, kochana, bo z małżeństwa jeszcze można się wycofać, z posiadania dziecka już nie i warto zapewnić sobie komfortowe warunki oparte na czymś wiecej niż tylko różowe okulary.

Podobne pytania