Bo lubimy spac z naszym dzieckiem.... Niewiem co w tym takiego niewyobrażalnego?
Chodzi mi właśnie o to że nie jesteśmy tylko mamami, rodzicami ale też kobietą i mężczyzną, żoną i mężem. Łóżko to też przestrzeń intymna. Jak śpi dziecko z rodzicami to oczywiście przestaje nią być. Jak się ma kilkoro dzieci to wychodzi na to że latami można spać z dzieckiem u bokuJak obojgu wam to pasuje i mąż równie szczęśliwy co i ty to super, wasz wybór