:)
2013-02-02 10:46
|
Zastanawiam sie czy jest on porownywalny, np. do wyrywanego zęba itp. Zostało mi jeszcze troszke czasu do porodu, ale już psychicznie próbuje do tego się nastawiać. Dziękuje z góry za odpowiedzi i pozdrawiam was Mamuśki ;)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
:)
ojjjj wyrywany ząb?:D to pikuś:) nie da się opisać tego bólu naprawdę;) zapewniam Cię ,że nigdy takiego nie przeżyłaś;)
miałam na myśli wyrywanie zęba na zywca, oczywiscie bez znieczulenia ;)
nie wiem jak to jest, bo jeszcze nie rodziłam, ale PONOC szybko sie zapomina jak dzidziusia ci klada na brzuszek:).. naj wazniejsze jest nastawienie pozytywne:) pozdrawiam
To prawda juz wtedy nic Cię nie boli :) masz swoje szczęście ;z)