Do dziewczyn, które przeszły łyżeczkowanie. Długo czekałyście na kolejną ciąże? Jak sobie radziłyście? jakaatarzyna |
2012-12-21 16:20
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przestało bić serduszko, w czwartek miałam zabieg łyżeczkowania. Mam już zdrową córką to była moja 2 ciąża, zaplanowana...udało się za pierwszym razem i nagle to. Już nie wyję bo trudno to nazwać płaczem...Mam wsparcie męża, rodziny... ale potrzebuję kilka słów od aniołkowych mam, które to przeszły. Lekarz mówi, że mogę spróbować za miesiąc, lecz boję się powtórki. Kiedy spróbowałyście? Udało się? Z góry dzięki za odpowiedzi.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2012-12-28 23:06:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pcmonia
Współczuję straty, też przez to przechodziłam. Po pół roku zaszłam w następną ciążę. 3 miesiące kazali odczekać, 3 miesiące starań i urodziłam zdrowego dzidziusia, który już ma 21 miesięcy. Przez miesiąc po łyżeczkowaniu nie potrafiłam dojść do siebie, ale później się jakoś pozbierałam, zabrałam się za robienie ciekawych kursów i przestałam nastawiać się na ciążę. W ciąży było mi ciężko, bo bałam się powtórki, strasznie panikowałam i ze wszystkim bardzo uważałam. Mam nadzieję, że i tobie się szybko uda zajść w ciążę. Trzymaj się.

Podobne pytania