Odpowiedzi
Może więc do maja się uda? Co Ty na to? Jadłospis na jutro moge ja ułożyć. Z tym, że mam anemię więc nie mogę stosować "ostrych" diet
Nev, czy to znaczy, że planujesz dietę?? Chętnie się przyłączę i mam propozycję;-) Jednego dnia Ty układasz "menu" kolejnego ja. Po Piotrusiu schudłam w pół roku, a teraz Aleks ma 11 miesięcy, a ja zamiast gubić, to przez zimę przytyłam kolejne 3 kg;-( Postanowiłam do końca kwietnia zgubić 5 kg, ale kwiecień już się kończy, a ja nawet nie zaczęłam.
Może więc do maja się uda? Co Ty na to? Jadłospis na jutro moge ja ułożyć. Z tym, że mam anemię więc nie mogę stosować "ostrych" diet
jaemka bardzo chetnie, ale nie wiem czy dam rade to ogarnac. I tak za duzo tu jestem ostatnio. mam caly dzien full max zajety a meza nie ma 7 dni w tygodniu wiec . postaram sie cie dopingowac I nawzajem , ja mam pomysl zeby sobie podrzucac to co sie jadlo dnia poprzedniego zeby miec pojecie jak u innej osoby wyglda taki dzien. ja juz 3 nie jem slodyczy :))Może więc do maja się uda? Co Ty na to? Jadłospis na jutro moge ja ułożyć. Z tym, że mam anemię więc nie mogę stosować "ostrych" diet
powodzenia, ja tez zamiast schudnac przez zime to przytylam 4 kg :(
MŻ i więcej ruchu.
to nie jest jadlospis tak na marginesie a ruchu to mam od 5 rano do 11 w nocy
Hej ;)
dziś akurat znajoma była u dietetyka i pochwaliła się swoją dietą. Polecił jej na początek 2 tygodnie diety oczyszczającej "zadaniem diety oczyszczającej jest wsparcie organizmu w uregulowaniu przemiany materii". Tak mniej więcej ;) podała mi tylko przykładowe menu na jeden dzień "rano - kawa, później obiad - 2 jajka, 20 dag szpinaku i pomidor, a na kolację 250 g wołowiny gotowanej i sałata z cytryną". Troszkę marnie :D ale może to ma sens ;) musiałabyś podpytać, poczytać.. bo ja na dietach nie znam się. Akurat koleżanka napisała do mnie i rzuciło mi się Twoje pytanie w oczy ;)
kawa i do obiadu nic? A potem tylko kolacja, więc tylko 2 posiłki? To nie dla mnie:-(
dziś akurat znajoma była u dietetyka i pochwaliła się swoją dietą. Polecił jej na początek 2 tygodnie diety oczyszczającej "zadaniem diety oczyszczającej jest wsparcie organizmu w uregulowaniu przemiany materii". Tak mniej więcej ;) podała mi tylko przykładowe menu na jeden dzień "rano - kawa, później obiad - 2 jajka, 20 dag szpinaku i pomidor, a na kolację 250 g wołowiny gotowanej i sałata z cytryną". Troszkę marnie :D ale może to ma sens ;) musiałabyś podpytać, poczytać.. bo ja na dietach nie znam się. Akurat koleżanka napisała do mnie i rzuciło mi się Twoje pytanie w oczy ;)
Nev, czy to znaczy, że planujesz dietę?? Chętnie się przyłączę i mam propozycję;-) Jednego dnia Ty układasz "menu" kolejnego ja. Po Piotrusiu schudłam w pół roku, a teraz Aleks ma 11 miesięcy, a ja zamiast gubić, to przez zimę przytyłam kolejne 3 kg;-( Postanowiłam do końca kwietnia zgubić 5 kg, ale kwiecień już się kończy, a ja nawet nie zaczęłam.
Może więc do maja się uda? Co Ty na to? Jadłospis na jutro moge ja ułożyć. Z tym, że mam anemię więc nie mogę stosować "ostrych" diet
jaemka bardzo chetnie, ale nie wiem czy dam rade to ogarnac. I tak za duzo tu jestem ostatnio. mam caly dzien full max zajety a meza nie ma 7 dni w tygodniu wiec . postaram sie cie dopingowac I nawzajem , ja mam pomysl zeby sobie podrzucac to co sie jadlo dnia poprzedniego zeby miec pojecie jak u innej osoby wyglda taki dzien. ja juz 3 nie jem slodyczy :))Może więc do maja się uda? Co Ty na to? Jadłospis na jutro moge ja ułożyć. Z tym, że mam anemię więc nie mogę stosować "ostrych" diet
powodzenia, ja tez zamiast schudnac przez zime to przytylam 4 kg :(
Od dziś zaczynam i nie ma zmiłuj.
Mi się trochę schudło... Wczoraj mój jadlospis to:
Sniadanie: Moja mieszanka (platki owsiane+siemie lniane + otręby pszenne i żytnie + pestki słonecznika + rodzynki + daktyle) do tego pół jabłka wkroiłam dolałam mleka żeby zakryło i na planik, gdy się zaczęło gotować to dorzuciłam kostkę gorzkiej czekolady - Takie coś jem co rano, taką mieszkankę zawszę przygotowuje do dużego słoika i mam na dwa tygodnie, zmieniam tylko czasem świeży owoc w zależności od tego co mam w domu:D
Potem robie sobie trening i
II śniadanie : Bułka grachamka (zwykle kroje ją na małe kromeczki) i każdą z czym innym np pasta marchewkowa, pasztet z soczewicy, z serem żółtym, serkiem (łaciaty albo z piątnicy - mają najlepsze skłądy.
Obiad: Zupa (wczoraj i dziś ogórkowa)
Potem robie drugi trening, więc podwieczorek jest większy jako że jest potreningowym posiłkiem
Podwieczorek: Wczoraj placki z soczewicy i ziemniaków z piekarnika, polane jogurtem naturalnym i do tego kefir (po treningu staram się jeść dużo białka. A dziś mialam ochotę bardziej na słodko dlatego zrobiłam sobie budyń (posłodzony stweią, z jednej paczki podzieliłam na 4 porcje) i do tego owoce - gruszka, jabłlko, banan posypane kakaem i szklanka maślanki (bo mi było małoxD)
Kolacja: Zwykle to co na drugie śniadanie czyli grahamka z jakimiś wynalazkami xD
Tylko, że ja nie jadam mięsa, ani wędlin ;)
