2011-02-04 22:00
|
Chciałabym zapytać mamusie mające dwoje dzieci, praktycznie jedno po drugim (rok lub dwa lata różnicy), jak sobie radziłyście w ciąży z małym dzieckiem? A jak po urodzeniu? czy potrzebowałyście pomocy rodziny? Czy używałyście dwa wózki jednocześnie (spacerówkę dla starszego i gondolę dla młodszego)?? Czy nie czułyście że zaniedbujecie starsze (ale przecież tak malutkie jeszcze) dziecko, bo to młodsze wymaga więcej uwagi?
Naszło mnie na drugie dziecko i zastanawiam się jak to by było :P
Z góry dzięki za odpowiedzi:)
Odpowiedzi
3 lata to jednak dużo, ciekawa jestem jak to jest gdy rodzi się jedno dziecko po drugim:)
Ale... sama mam młodszego brata. Urodził się kiedy miałam niecały rok. Nie widziałam jako dziecko, ani teraz nie widzę, żadnych plusów takiego rozwiązania. Kiedyś sobie obiecałam, że nie zrobię tego mojemu dziecku i mam nadzieję, że o tym nie zapomnę :)
Teraz już trochę się ogarnęłam, ale pamiętam jak było jeszcze miesiąc temu. Nie wyrobiłbym z Jasiem gdyby w domu był jeszcze jeden niemowlak! Zresztą i teraz większość dnia poświęcam na gadanie, tulenie, słuchanie, noszenie... nie obdzieliłabym swoją uwagą dwójki dzieci. Nie tak jak bym chciała.