Zimnego z lodówki moja nie pija, bo jest po prostu za zimne :P
Ale leję takie do herbaty, jak moja czasem chce pic bawarkę ;)
Zazwyczaj pija kakałko albo jada płatki, jeśli chodzi o mleko, to wtedy trochę je (lekko) podgrzewam.
Gotuję tylko do kaszy mannej w sumie, wiadomo ;)