2012-10-04 15:43
|
Czy Wasze maluchy w brzuchu też Wam tak dają czadu? Moja to tak się wierci, tak kręci, kopie, rozpycha, już momentami to aż łzy z bezsilności i bólu lecą. Jak leżałam teraz w szpitalu to wszyscy głowa kręcili, że badań zrobić nie mogą, a przez te jej ciągłe ruchy mam skurcze, które grożą przedwczesnym porodem.
Też macie takie łobuziaki w sobie??
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
mam to samo, ale dzidzior duzy, czasem musze wstac bo czuje jakby zebra mialy sie zlamac, wiec wstaje spaceruje i ukladam sie tak jak jasniepanna sobie tego zyczy bo inaczej powtorka z rozrywki:/
pierwsza córkę rodziłam w 36 t.c. mała miała 57 cm długości, więc u mnie tez teraz mała nie siedzi ;)
O tak! Moja też czasami tak daje popalić że aż mam dość :p chodź ostatnio trochę rzadziej ale za to co chwile twardy brzuch i te skurcze tak mnie już męczą ...
ja na skurcze muszę brać magnez i nospe, aby mała jeszcze trochę wytrzymała w brzuszku
No i częsta czkawka, która jest trochę denerwująca po dłuższym czasie ;)