Odpowiedzi
1. Wcale |
2. Do pół godz. |
3. Max godzinę |
4. 1,5-2 godz. |
5. 2-3 godz. |
6. więcej niż 3 godziny |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 18 z 18.
W tym czasie syn bardzo mało interesował sie bajkami a ja go do tego nie zmuszałam. Także raptem usiedział na bajce powiedzmy z 7 min jak była jakas która go bardziej zaciekawiła. Tak praktycznie zleciało dośc długi czas bez telewizi i komputera. Potem synowi zaczełam raz w tyg poszczać puzzle na komputerze i sie tak nauczył w szybkim czasie więc raz w tyg mu pozwalałam na 30 min. Teraz odkad skończył 3 lata ciagle by siedział jak nie tu to tu. Wszystko mu ograniczam. Komputer raz w tyg ok 1 h(niestety zawsze sie przedłuży) a telewizor raz dziennie ok 1 h czas na dobranockę. Oczywiscie że naturalnie sa takie chwile że w południe lub jak teraz w chorobie ten TV leci dłużej. Ja staram sie ograniczac ale maz czesto dla spokoju by sadzał przed jednym czy drugim. Od pocżatku najlepiej wyznaczyc zasady i godziny i trzymac sie tego żeby dziecko sie nauczyło.
Kasia dokladnie ja tez dobieram bajki ktore ucza i wiele ie nuczyla z nich a ostatnio mnie zaskoczyla piosenka:0 https://www.youtube.com/watch?v=qWY8BNo8Rdg
zalezy od dnia. Czasami jest tak, że oglada godzinę bez przerwy, a bywaja dni, że wcale nie włączamy tv. Teraz jest na etapie, że jak ja mu włączę, bo chcę np. posprzatać, albo zwyczajnie usiąść na chwilę to Piotrek i tak wyłącza, bo "brzydka bajka" i nie chce oglądać. Ja nie lubię i nie oglądam, więc chyba ma to po mnie;-)
Jeśli chodzi o Antka, sporo czasu ogląda bajki bo gdy jadę na zakupy czy coś załatwiam w mieście to dostaje bajki gdy zostaje z dziadziem. Sama nie włączam, chyba że potrzebuję się chociaz na chwile zdrzemnąć.
I cóż mam z nim jeszcze jeden problem, nie zje bez bajki.
Synek dopiero jak skończył 2,5 roku zaczał oglądac. Do tej pory nie chciał. ale ograniczam mu czas oglądania bajek.