ani w pierwszej ciäzy ani w drugiej nie mialam wymiotöw, mdlosci ani zadnych typowych objawöw w ciäzy.
Mam cörke. Tym razem na USG trzykrotnie bylo möwione ze bedzie synek ale nie na 100%, na badaniu polöwkowym u innego specjalisty (do ktörego idzie sie dostac tylko ze skierowaniem i ma lepsiejszy sprzet ) -> powiedzial ze bedzie cörka i nie widzi nic przypominajäcego chociaz odrobinke do chlopczyka. Szczerze to mu wierze, bo on jako jedyny umial mi powiedziec ze cörka bedzie cörkä (jako JEDYNY lekarz. nikt inny nie mögl dostrzec a on dal nawet mi 100% swoje slowo- sprawdzilo sie.)