Niebawem się okaże jak to tutaj u mnie jest.Planujemy chrzest na początku września.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
(2013-06-05 17:29)
zgłoś nadużycie
(2013-06-05 17:46)
zgłoś nadużycie
Jasne, że miałam i to jakie. Proboszcz nas zaczął poniżać, jeździć po nas i pytać się nas jak my sobie to(chrzest) wyobrażamy. Wyszłam wyklinając na niego i podziękowałam. Na szczęście mam wujka proboszcza 90km od siebie więc problem się szybko rozwiązał. Na dodatek proboszcz na moje stwierdzenie, że weźmiemy cywilny to odpowiedział mi, że on cywilnego nie uznaje...szkoda, że moja siostra jest po cywilnym i ochrzcił jej 2 dzieci :/
(2013-06-05 21:31)
zgłoś nadużycie
nie, akurat mamy wyrozumiałego księdza i ochrzcił niunia bez problemu. ;-)
(2013-06-05 22:32)
zgłoś nadużycie
tylko tyle, że nie mogliśmy przystąpić do spowiedzi, bo i tak nie dostalibyśmy rozgrzeszenia, ach!