Ja wróciłam do pracy miesiąc temu i bardzo jestem wdzięczna,że mama zaoferowała swoją pomoc bo i w domu ugotowane i dziecko szczęśliwe co mi pozwala skupić się na pracy i zachować resztki sił na szaleństwa z córką po południami.Wszystkim ,którzy nie mogą pozwolić sobie na taki luksus bardzo współczuje i pozostaje mi jedynie życzyć Wam,żeby doba trwała 30h bo prowadzenie domu,praca,macierzyństwo to tak naprawdę 3Xpełen etat i trzeba na to lat praktyki by móc pogodzic je ze sobą i przy tym być szczęśliwym i mieć poczucie spełnienia się w każdej z tych ról.
