Rozumiem, zmęczenie, niewyspanie ale cóż takie uroki macieżyństwa. Ja wstawałam co 3-4h na karmienie w nocy i jakoś żyje! Nie poddawaj się! Dasz radę!
Wstawaj ile trzeba, twój pokarm to najlepsze co możesz teraz dać swojemu maleństwu!
Czesc dziewczyny chcialabym wiedziec czy dokarmiacie swoje noworodki w nocy ja bardzo sie nie wysypmiam i chcialabym sprobowac raz dziennie w nocy dawac mu mleko BEBIKO dodam ze moje malenstwo ma 10dni. Nie mam zamiaru rezygnowac z karmienia piersia ale chcialabym w nocy mu raz podawac co o tym sadzicie??