2014-09-02 16:26
|
Jutro jadę do szpitala na wywoływanie o ile w nocy się nic nie rozkręci. I chciałabym wiedzieć czego się spodziewać? W sensie czy zabiorą się za akcję jeszcze w ten sam dzień? Jak to wygląda od przekroczenia progu szpitala? Jak to było z wami?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!