nie wiem jak to w PL wygląda więc nie będę mówić jak było ze mną ale chciałam Ci napisać POWODZENIA! szerokości i oby poszło szybko! :*
Dzięki :-) ah chciałabym juz być w domu po wszystkim..
2014-09-02 16:26
|
Jutro jadę do szpitala na wywoływanie o ile w nocy się nic nie rozkręci. I chciałabym wiedzieć czego się spodziewać? W sensie czy zabiorą się za akcję jeszcze w ten sam dzień? Jak to wygląda od przekroczenia progu szpitala? Jak to było z wami?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jest tak rożnie ze szok . Np w szpitalu w którym leżę wszystko zalezy od tłoku na porodowce . Jak duzo porodów i nie maja miejsca to potrafią przetrzymac ze 2 tygodnie ... Teraz leży ze mną babka już 3 ci dzien a tydzien po terminie . Dopiero jutro bedą jej dawać kroplowke . A jak mieli tłok na ginekologii to wszystkim wywoływali i hurtem robili cesarki ...
Racja ja trafiłam na tłok i dopierona 2 dzień założyli cewnik foleya balon ściągnęli go a 3 dzień i samo rruszyło