Znajomy ma Xaviera a sąsiadka Ksawerego.Mam tez kolege Ksawerego-Kostek,Kostuś na niego wołamy ale to w sumie inne imie:) ogolny wysyp to jest Szymonów,Olivierów i Filipków:) dziewczęcych tez jest tylko kilka i moze dwoje dzieci na 10 nazywa sie inaczej:) za pare lat w szkole na słowo Lena,Oliwia,Maja wstanie pół klasy:P ale najważniejsze ze rodzicom sie podoba:) zreszta taka moda,za pare lat będa same Stasie,Franki,Józki,Antki,Antosie i Marysie,fajnie,ze stare imiona wracają do łask:) sie rozpisałam,sorry:D
Ja juz rzygam tymi Filipkami, Olivierkami, Szymonkami tak samo jak Vanesskami, Majami, Lenkami... co te matki tak zbiorowo wzielo na te same imiona non stop powtarzane ?...Odpowiedzi
no juz nie chciałam pisac tak dosadnie:) oczywiscie kazdy ma prawo wyboru imienia swojej pociechy,szkoda tylko ze robią to kierując sie "trendami" :) z drugiej strony myśle ze mogłam nazwać dziecko jak każdy inny,czyli Filip,Szymuś badz Olivier a nie słyszec ze nazwałam dziecko jak psa:/
Znajomy ma Xaviera a sąsiadka Ksawerego.Mam tez kolege Ksawerego-Kostek,Kostuś na niego wołamy ale to w sumie inne imie:) ogolny wysyp to jest Szymonów,Olivierów i Filipków:) dziewczęcych tez jest tylko kilka i moze dwoje dzieci na 10 nazywa sie inaczej:) za pare lat w szkole na słowo Lena,Oliwia,Maja wstanie pół klasy:P ale najważniejsze ze rodzicom sie podoba:) zreszta taka moda,za pare lat będa same Stasie,Franki,Józki,Antki,Antosie i Marysie,fajnie,ze stare imiona wracają do łask:) sie rozpisałam,sorry:D
Ja juz rzygam tymi Filipkami, Olivierkami, Szymonkami tak samo jak Vanesskami, Majami, Lenkami... co te matki tak zbiorowo wzielo na te same imiona non stop powtarzane ?...Znajomy ma Xaviera a sąsiadka Ksawerego.Mam tez kolege Ksawerego-Kostek,Kostuś na niego wołamy ale to w sumie inne imie:) ogolny wysyp to jest Szymonów,Olivierów i Filipków:) dziewczęcych tez jest tylko kilka i moze dwoje dzieci na 10 nazywa sie inaczej:) za pare lat w szkole na słowo Lena,Oliwia,Maja wstanie pół klasy:P ale najważniejsze ze rodzicom sie podoba:) zreszta taka moda,za pare lat będa same Stasie,Franki,Józki,Antki,Antosie i Marysie,fajnie,ze stare imiona wracają do łask:) sie rozpisałam,sorry:D
Ja juz rzygam tymi Filipkami, Olivierkami, Szymonkami tak samo jak Vanesskami, Majami, Lenkami... co te matki tak zbiorowo wzielo na te same imiona non stop powtarzane ?...Brunonów zadnych nie znam wsrod naszych czworonoznych przyjaciol, wiec nie wiem skad te porównania..
:)Przynajmniej oryginalnie. Obecnie nie znam nawet dzieci z tym imieniem.
Znajomy ma Xaviera a sąsiadka Ksawerego.Mam tez kolege Ksawerego-Kostek,Kostuś na niego wołamy ale to w sumie inne imie:) ogolny wysyp to jest Szymonów,Olivierów i Filipków:) dziewczęcych tez jest tylko kilka i moze dwoje dzieci na 10 nazywa sie inaczej:) za pare lat w szkole na słowo Lena,Oliwia,Maja wstanie pół klasy:P ale najważniejsze ze rodzicom sie podoba:) zreszta taka moda,za pare lat będa same Stasie,Franki,Józki,Antki,Antosie i Marysie,fajnie,ze stare imiona wracają do łask:) sie rozpisałam,sorry:D
Ja juz rzygam tymi Filipkami, Olivierkami, Szymonkami tak samo jak Vanesskami, Majami, Lenkami... co te matki tak zbiorowo wzielo na te same imiona non stop powtarzane ?...Brunonów zadnych nie znam wsrod naszych czworonoznych przyjaciol, wiec nie wiem skad te porównania..
:)Przynajmniej oryginalnie. Obecnie nie znam nawet dzieci z tym imieniem.
Znajomy ma Xaviera a sąsiadka Ksawerego.Mam tez kolege Ksawerego-Kostek,Kostuś na niego wołamy ale to w sumie inne imie:) ogolny wysyp to jest Szymonów,Olivierów i Filipków:) dziewczęcych tez jest tylko kilka i moze dwoje dzieci na 10 nazywa sie inaczej:) za pare lat w szkole na słowo Lena,Oliwia,Maja wstanie pół klasy:P ale najważniejsze ze rodzicom sie podoba:) zreszta taka moda,za pare lat będa same Stasie,Franki,Józki,Antki,Antosie i Marysie,fajnie,ze stare imiona wracają do łask:) sie rozpisałam,sorry:D
Ja juz rzygam tymi Filipkami, Olivierkami, Szymonkami tak samo jak Vanesskami, Majami, Lenkami... co te matki tak zbiorowo wzielo na te same imiona non stop powtarzane ?...Brunonów zadnych nie znam wsrod naszych czworonoznych przyjaciol, wiec nie wiem skad te porównania..
:)Przynajmniej oryginalnie. Obecnie nie znam nawet dzieci z tym imieniem.
Myslalam, ze Brunon to sformalizowany Bruno.
Tak jak Bartłomiej i Bartek, GRzegorz i Grzesiek, czy MAciej i Maciek.
Znajomy ma Xaviera a sąsiadka Ksawerego.Mam tez kolege Ksawerego-Kostek,Kostuś na niego wołamy ale to w sumie inne imie:) ogolny wysyp to jest Szymonów,Olivierów i Filipków:) dziewczęcych tez jest tylko kilka i moze dwoje dzieci na 10 nazywa sie inaczej:) za pare lat w szkole na słowo Lena,Oliwia,Maja wstanie pół klasy:P ale najważniejsze ze rodzicom sie podoba:) zreszta taka moda,za pare lat będa same Stasie,Franki,Józki,Antki,Antosie i Marysie,fajnie,ze stare imiona wracają do łask:) sie rozpisałam,sorry:D
Ja juz rzygam tymi Filipkami, Olivierkami, Szymonkami tak samo jak Vanesskami, Majami, Lenkami... co te matki tak zbiorowo wzielo na te same imiona non stop powtarzane ?...Brunonów zadnych nie znam wsrod naszych czworonoznych przyjaciol, wiec nie wiem skad te porównania..
:)Przynajmniej oryginalnie. Obecnie nie znam nawet dzieci z tym imieniem.
Myslalam, ze Brunon to sformalizowany Bruno.
Tak jak Bartłomiej i Bartek, GRzegorz i Grzesiek, czy MAciej i Maciek.
mój narzeczony ma na imie Xawery, mój kuzyn nazywa się Xavier, no i ciocia teraz też urodziła Xawerka.
omatkobosko.
Znajomy ma Xaviera a sąsiadka Ksawerego.Mam tez kolege Ksawerego-Kostek,Kostuś na niego wołamy ale to w sumie inne imie:) ogolny wysyp to jest Szymonów,Olivierów i Filipków:) dziewczęcych tez jest tylko kilka i moze dwoje dzieci na 10 nazywa sie inaczej:) za pare lat w szkole na słowo Lena,Oliwia,Maja wstanie pół klasy:P ale najważniejsze ze rodzicom sie podoba:) zreszta taka moda,za pare lat będa same Stasie,Franki,Józki,Antki,Antosie i Marysie,fajnie,ze stare imiona wracają do łask:) sie rozpisałam,sorry:D
Ja juz rzygam tymi Filipkami, Olivierkami, Szymonkami tak samo jak Vanesskami, Majami, Lenkami... co te matki tak zbiorowo wzielo na te same imiona non stop powtarzane ?...No i ja mam Szymonka i mam to gdzieś że teraz wszyscy tak dają! I tak mój jest najlepszy, bo mój! Xavier to też popularne imię teraz. Tu gdzie mieszkam trzy koleżanki dały tak chłopcom, w Pl znam dwóch(2 lata i drugi 6 miesięcy). Jakby się lepiej przyjrzeć, to można by powiedzieć, że wszystkie imiona są teraz popularne..ja np nie mam w swoim otoczeniu żadnego innego Szymona, ani tu, ani w Pl, ale Kubusiow, Kacprów, Xavierow, Damianów, Oliwierów, Natanielów, Alanów, Mateuszów i Wiktorów na każdym kroku wszędzie pełno..albo Majek, Hani, Lenek, Zuzi, Weronik, Wiktorii, Ani, Natalek i Paulinek jakieś zatrzęsienie..
W każdym regionie, w każdym państwie, w każdym mieście przychodzi taki okres że akurat zbiegiem okoliczności któreś imiona są częściej wybierane. Później inne, a później jeszcze inne i to jest normalne. Jednak gdybym miała wybierać i mój synek miałby być 5 Szymonem na moim osiedlu, to wolałabym dać mu właśnie tak na imię niż skrzywdzić na całe życie, żeby za wszelką cenę być oryginalną i dać dziecku np Brajan, Dżordż albo Łiliam(o czym ostatnio było:))