ditka wcześniej pisałaś że była dwa razy :P
Tobie nie pasuje no ok, chociaż moim zdaniem jest tak jak dziewczyny piszą, teściowa pewnie chce pomóc. Jak nie będzie widywała wnuczki tylko mała cały czas będzie tylko z Tobą siedzieć to nigdy się do nikogo nie przekona i zawsze będzie płacz jak znikniesz jej z oczu.
Tak w poniedz.,we wtorek bylismy u lek., w srode znow i mialo tak byc codziennie z tego co wyczulam. Tobie nie pasuje no ok, chociaż moim zdaniem jest tak jak dziewczyny piszą, teściowa pewnie chce pomóc. Jak nie będzie widywała wnuczki tylko mała cały czas będzie tylko z Tobą siedzieć to nigdy się do nikogo nie przekona i zawsze będzie płacz jak znikniesz jej z oczu.
Wiem ze chce pomoc ale je tej pomocy nie potrzebuje i nie chce bo w domu i tak mi nic nie zrobi, mala beze mnie i tak sie nie zajmie. Wiec to tylko takie siedzenie. Wszystko ok ale z umiarem moim zdaniem.
Mała nie jest dzikiem nawet obcych ludzi potrafi u lek.czy w sklepie zaczepiac gaworzac do nich, ale niestety jak straci mnie z oczu to jest zle ponoc to normalne i z tego wyrosnie.