Niewiem w czym masz problem? Z szacunku do męża i do teściowej, babci twojego dzuecka powinnaś grzecznie ja ugościć i miło spędzić z nia czas. Jesli tak jak piszesz zadko ja widujesz to tez w dużej mierze trzeba dbać o pozytywne relacje miedzy wami.
Ugoszczenie to jest jak ktos przyjdzie z wizyta na godzinke, dwie a nie codziennie po pol dnia kiedy jestem ja.i dziecko.chora i chcialabym odpoczac, polezec i sie jakkolwiek zregeneriwac.O to mi chodzi ze jej.chodzi o pomoc a ja tej pomocy nie chce i nie oczekuje i nie potrzebuje. Grzecznie ja ugoscilam przez dwa.dni ale byly one dla mnie meczace. Nie rozumiesz a na mnie naskakujesz czy ty tak bardzo chcialabys miec.codziennie na glowie tesciowa??