2012-01-27 22:48
|
Jak było/jest u Was?
Przed zbliżającym się terminem/porodem Wasze pociechy były/są aktywniejsze czy są spokojniejsze?
U mnie Marceli wariuje cały dzień a w nocy się uspakaja. Dziś wyczytałam na jakiejś stronce że w 39 tc dziecko jest bardziej aktywne i jeśli zauważy się że dziecko przestało się ruszać to natychmiast do szpitala - no i mnie natchnęło do zadania pytania.
Jaki w tym ostatnim czasie miały/mają temperament Wasze pociechy? Jaki miały wcześniej? Jak się to ma do porodu? No i czy Was też tak boli jak kopią w tej końcówce?
Pozdrawiam te co już to przeszły i te co przechodzą ( W szczególności luty 2012 ;P)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
U mnie jest podobnie, moja niunia robi chyba imrezke w brzuchu, wierci sie strasznie :) Myslalam, ze czym blizej konca tym mniej bede ja czula, a tutaj jest odwrotnie...
No właśnie mnie samą też to dziwi, bo wcześniej mi się wydawało, że na końcówce dzieci spokojniejsze bo miejsca nie mają - a tu na przekór. Chociaż tyle, że u mnie Marcel w nocy spokojny, a wcześniej było tak że każda pora doby była idealna.