Dziewczyny jak myślicie dlaczego mezczyźni chcą być przy porodzie?? jaania25 |
2012-01-25 20:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2012-01-25 20:20:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nitka94
może dla tego że jest to dla nich wazne wydarzenie, ale najlepiej to ich spytać ;)
(2012-01-25 20:23:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaania25
Właśnie ja spytałam i dostałam taka odpowiedź, że nawet nie wiem czy to napisać;-)
(2012-01-25 20:25:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy
Bo to dla nich wazne i maja taka sama potrzebe, by jak najszybciej powitac wlasne dziecko na swiecie i chca wspierac przyszla matke podczas porodu, by poczula sie bezpiecznie;-)))) Spytaj sie moze jakiegos faceta, moze da Ci jakas racjonalna odpowiedz.
(2012-01-25 20:36:30) cytuj
Właśnie ja spytałam i dostałam taka odpowiedź, że nawet nie wiem czy to napisać;-)
pisz ;p
(2012-01-25 20:52:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaania25
Nie napiszę, bo mi wstyd za niego;-)
(2012-01-25 22:48:54) cytuj
a ja właśnie zapytałam mojego i powiedział że chce być żeby mi było łatwiej;)
Nie jestem pewna czy to prawdziwy powód..
(2012-01-26 01:34:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Nie wszyscy chca, niektorzy nie maja wyjscia :P

Nie da sie ukryc,ze zmieniaja sie czasy, co za tym idzie,poglady,idee i stereotypy.Facet przy porodzie stal sie w dzisiejszych czasach tak naturalny jak dawno,dawno temu tatusiek co stal pod oknem szpitalnym ;).

Sadze,ze nie ma jednak jedynego powodu, dla ktorego ogol mezczyz,chce w tym uczestniczyc.Moj maz np. czul sie w pewien sposob w obowiazku, bo rodzilam nie tylko swoje, a nasze dziecko. Ciesze sie,ze z perspektywy czasu moge smialo powiedziec,ze urodzilismy razem.

Nie raz slysze slowa krytyki wobec mezczyzn,ze oni to to,ze oni to nie wiedza i takie tam, wlasnie dzieki temu,ze zmienily sie czasy oni doskonale wiedza co to znaczy.Ja moze i z bolu sie zwijalam,moze i wrzeszczalam i inne "pierdoly" porodowe, ale jak to mowia jestesmy do tego stworzone, tak wiec zapewne taki osobnik plci meskiej, ktory w tym uczestniczy na pewno najada sie nie mniej stresu niz my (i jeszcze biedak sobie ulzyc krzykiem nie moze - moj maz niemalze zemdlal :D).
Sie rozpisalam i troche po za temat wybilam.
Przepraszam :)
(2012-01-26 06:42:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaania25
Moje kochanie stwierdziło (oczywiście pierwszy powód był w żarcie), że chce być przy porodzie, bo z autposji kolegów słyszał, że dziecko po urodzeniu smiesznie wyglada. jak mi to powiedział nie wiedziałam czy sie smiac, że ma takie luźne podejście do sytuacji czy płakać, ze moje dziecko bedzie miało postrzelonego tatusia hehe. Ale drugi powód (tez ociekający dowcipem), ze powoli mi siebie chociaż raz zwyzywać bez żadnych konsekwencji (W czasie bólów).

A tak naprawde twierdze, że te jego argumenty sa dlatego takie dowcipne, bo sam jest niepewny całej sytuacji i swoje obawy woli przykryć humorem niz okazać strach...Tak czy inaczej kocham Go i wiem, że jak bedzie ze mną w czasie porodu to będę miała w nim ogromne wsparcie i jak sie dziecko urodzi to bedzie w takim szoku, ze nawet nie pomyśli o tym czy dziecko wygląda smiesznie czy nie, tylko, ze wkońcu jest z nami;-)
(2012-01-26 10:16:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolka23
mój niestety nie chce być przy porodzie nie wiem dlaczego może go to przerasta...ale tatusiem dobrym będzie to wiem.

Podobne pytania