Dziewczyny z Lublina? patrycja1 |
2011-07-07 11:28
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy na forum sa dziewczyny z Lublina, które rodziły w szpitalu na Staszica ??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2011-07-07 11:33:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
ja rodziłam na Jaczewskiego- polecam!!!:)
(2011-07-07 11:36:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka
Ja rodziłam na Kraśnickich, wiec o tym szpitalu nie mogę się wypowiedzieć :) co prawda ja się tam urodziłam no ale to było 19 lat temu teraz na pewno dużo się zmieniło :)
(2011-07-07 14:03:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106
Ja rodziłam na Lubartowskiej, bo na Staszica zabrakło miejsc ale polecam ten szpital.Moja siostra rodziła tam pięć miesięcy przede mną i była bardzo zadowolona - przede wszystkim mają tam nowoczesna lampy dla maluszków z żółtaczką(dziecko może podczas naświetlań leżeć z Tobą w łóżku.Do tego mają małe sale więc po porodzie leżysz z trzema innymi kobietami a nie z sześcioma (jak ja)Niestety na Lubartowskiej nie mogą się tym pochwalić - nieprzyjemne pielęgniarki, zero opieki podczas porodu i przedpotopowy sprzęt, do tego przedpotopowe zasady - musiałam rodzić sama , bo nie pozwolono mężowi do mnie wejść mimo, że wszystko było w porządku i byłam sama na sali porodowej.Za to maluchom po porodzie robią wszelkie możliwe badania.Zdecydowanie polecam Staszica ale tylko porodówkę, jeśli nie daj Boże trafiłabyś tam na patologię ciąży to uciekaj jak najdalej.
(2011-07-07 14:13:44) cytuj
Ja jestem z Lublina ale nie rodziłam na Staszica tylko na Lubartowskiej:)
(2011-07-07 14:15:23) cytuj
Ja rodziłam na Lubartowskiej, bo na Staszica zabrakło miejsc ale polecam ten szpital.Moja siostra rodziła tam pięć miesięcy przede mną i była bardzo zadowolona - przede wszystkim mają tam nowoczesna lampy dla maluszków z żółtaczką(dziecko może podczas naświetlań leżeć z Tobą w łóżku.Do tego mają małe sale więc po porodzie leżysz z trzema innymi kobietami a nie z sześcioma (jak ja)Niestety na Lubartowskiej nie mogą się tym pochwalić - nieprzyjemne pielęgniarki, zero opieki podczas porodu i przedpotopowy sprzęt, do tego przedpotopowe zasady - musiałam rodzić sama , bo nie pozwolono mężowi do mnie wejść mimo, że wszystko było w porządku i byłam sama na sali porodowej.Za to maluchom po porodzie robią wszelkie możliwe badania.Zdecydowanie polecam Staszica ale tylko porodówkę, jeśli nie daj Boże trafiłabyś tam na patologię ciąży to uciekaj jak najdalej.
Ja rodziłam rok temu i porodówka odremontowana położne bardzo miłe. Nie było sie do czego przyczepić. I sale również odremontowane. Mojemu pozwolili wejść nie było z tym problemu.
(2011-07-08 09:50:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202
na jaczewskiego z kolei mają najlepszy sprzęt dla dzieci i wcześniaków, a dla mnie to było o wiele ważniejsze niż wygląd wizualny oddziału..chociaż tam też był remont rok temu..

jeżeli np. zaczęłabyś rodzić teraz (tfu,tfu) to każdy szpital odesłałby Cię na jaczewskiego(to o czymś świadczy)- wiem bo w mojej rodzinie był taki przypadek, dziewczyna nie mogla rodzić w szpitalu, który sobie wybrała..
(2011-07-10 10:33:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza27
Mi się wydaje, że co człowiek to opinia... Zależy na kogo się trafi itd. Ja rodziłam na Kraśnickiej. Porodówkę polecam ale na położnictwie było beznadziejnie. Miałam lekarza ze Staszica i chciałam tam rodzić. Niestety ok 32 tc musiałam pojechać na izbę przyjęć i po tym jak mnie potraktowali zmieniłam zdanie. Mam koleżanki, które polecają ten szpital i takie, które przeżyły tam koszmar.

Podobne pytania