2012-10-28 16:05
|
Zauważyłam, że na dziś dużo babeczek ma termin ! Napiszcie jak się czujecie, czy coś zaczyna się dziać ? A może macie jakiś plan/pomysł na 'wywołanie porodu' ? :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Porodu się w ogóle nie boję. Czuje się świetnie tylko jestem sfrustrowana że niby nic się nie dzieje. Ale mam takie wrażenie że dzisiaj zaczął mi odpadać czop śluzowy... może to to a może nie to :( ciekawa jestem ile przenoszę
a ile można przenosić ? do tygodnia chyba, nie? Życzę szybkiego rozwiązania!
Porodu się w ogóle nie boję. Czuje się świetnie tylko jestem sfrustrowana że niby nic się nie dzieje. Ale mam takie wrażenie że dzisiaj zaczął mi odpadać czop śluzowy... może to to a może nie to :( ciekawa jestem ile przenoszę
a ile można przenosić ? do tygodnia chyba, nie? Życzę szybkiego rozwiązania!a co do planu.... no coz. dalej cwiczenia miednicy na piłce, schodow nie mam, bo mieszkam na parterze:) ale pewnie znowu dziś zaciągnę męza do sypialni zeby podarował mi troche swoich kijanek:)
ja prałam, zamiatałam, umyłam podłoge w kuchni, przygotowałam obiad, upiekłam muffinki... teraz tylko czekać na chcice :D K juz zaciera łapki :)
a co do planu.... no coz. dalej cwiczenia miednicy na piłce, schodow nie mam, bo mieszkam na parterze:) ale pewnie znowu dziś zaciągnę męza do sypialni zeby podarował mi troche swoich kijanek:)
ja prałam, zamiatałam, umyłam podłoge w kuchni, przygotowałam obiad, upiekłam muffinki... teraz tylko czekać na chcice :D K juz zaciera łapki :)a co do planu.... no coz. dalej cwiczenia miednicy na piłce, schodow nie mam, bo mieszkam na parterze:) ale pewnie znowu dziś zaciągnę męza do sypialni zeby podarował mi troche swoich kijanek:)
ja prałam, zamiatałam, umyłam podłoge w kuchni, przygotowałam obiad, upiekłam muffinki... teraz tylko czekać na chcice :D K juz zaciera łapki :)a jak Wasze brzuchy , wielkie? :D