Mam problem-a może nie- sama nie wiem. Otuż od jakichś 3 miesięcy moja mała się dziwnie zachowuje- coś w rodzaju ocierania się,kolokwialnie mówiąc czochrania w okolicach intymnych. Na początku byłam strasznie zdziwiona więc szukałam pomocy na forach. Dziewczyny doradzały: może ma tam odpażone i swędzi, albo jakieś pasorzyty- nie ma nic, a dalej to robi. Potem pisały żeby nie zwracać uwagi to jej przejdzie, a ona się buja, ociera- a jak się przy tym chicholi... Ma 13 miesięcy i już od 3 tak szaleje-wygląda to jakby się masturbowała. Co robić i o tym myśleć,ponoć jest za mała na odczówanie z tego przyjemności- to dlaczego się przy tym tak chicholi i sapie?
Już sama ne wiem...
Drogie mamusie poradźcie coś na mojego małego maniaka, miała któraś podobną sytuację?
Z góry dziękuję.
Odpowiedzi
Ciekawość ciała na pewnym etapie rozwoju jest naturalna. Dziewczynki w tym czasie ciągną się za wargi sromowe, a chłopcy ciągną za peniski czy jajka, aczkolwiek nie powinno być to problemem bo przecież tak małe dziecko jak 3mce cały czas jest w pieluszce!!Tak samo nie rozumiem, kiedy ma czas na ocieranie twoja córka przecież powinna mieć pieluche..
Inna kwestią jest sex przy dziecku,ktoś napisał, że dziecko nie może powtarzac, a nic bardziej mylnego!!Dziecko uczy się powtarzaniem!Od 6mca zycia dziecka nie powinno się uprawiac sexu przy szkrabie, a jeśli już to zasłonięcie zasłonięciem, aczkolwiek musicie być pewni, że dziecko śpi twardym snem.
A ja kiedyś słyszałam o tym w telewizji i mówili że dziecko nie wie że takie zachowanie jest niestosowne a robi tak bo sprawia mu to przyjemność.
Jeżeli będzie się dziecku zwracać na to uwagę to jeszcze bardziej będzie to robić! (to tak samo jak z przeklinaniem itp.) Jak dziecko tak robi trzeba odwrócić jego uwagę aż w końcu o tym zapomni.
Jak pisze ANNAN o tym piesku możliwe, że dziecko się zainteresowało tym pieskiem i zapomniało o masturbacji, bo tak trzeba to nazwać.
Ja nie słyszałam o masturbowaniu się malutkich dziewczynek, ale pani neurolog powiedziała mojej koleżance, że jej 6 m-ny synek się masturbuje...
Mały miał zbyt mocne napięcie mięśni i od 4 do 6 miesiąca miał rehabilitację, a na wizycie kontrolnej pani doktor powiedziała że jest ok, tylko koleżanka zgłosiła jej, że jej zdaniem nie jest ok bo mały się czasem pręży i przy tym pociera stopy jedna o drugą. A pani doktor powiedziała, że w ten sposób maluch się masturbuje i kazała koleżance obserwować czy przy tym nie pocieka mu trochę siuśków. No i pociekało. Mówiła, żeby mu na to nie pozwalać.
To prawda, że dziecko robi to bo odczuwa przyjemność.
Udowodniono że już w łonie matki chłopcy miewają wzwody!
A ściskanie pępowiny powoduje zastrzyk endorfin powodujących "ekstazę" u płodu...