czy uważasz, że niektórzy ludzie przesadzają z odkrywaniem swojego życia prywatnego na FB ? Zdjęcia z wakacji w bikini...tysiace zdjec dziecka...opisy, co ktoś teraz robi lub właśnie zrobił.... Po co to komuś? po co ten lans? To chyba era, w któ®ej kazdy przeciętny człowiek chciałby na chwilę poczuć się przy innych jak celebryta. Macie takich znajomych? Ja mam kilku takich, których zaproszenia przyjęłam chyba niepotrzebnie. Znamy się może tylko na cześć, ale teraz znam ich życie, jakbym była ich rodziną lub nie wiem kim. Najbardziej mnie rozwalił tekst sprzed kilku miniut: chińszczyzna zamówiona, szampan się chłodzi, już po kąpieli z bąbelkami i wieczór jest nasz.
ja cię tej :) imponujące...czeka az ludzie jej pozazdroszczą? czy ja juz przewrazliwiona lub nie tej daty...czy moze tez Was drazni ten cały ekshibicjonizm przesadzony?
Mam fejsa,mam duzo zdiec..mojego Igusia-tak chwale sie nim...i tylko nim,nie mam nic cenniejszego wiec chociaz moim skarbem sie pochwale hahha
Wiem o czym mowisz,zenada.., niektorzy to zaniedlugo beda pisac ile kupy wysrali.
Ja kompletnie nic nie pisze na ''tablicy''raczej posluguje sie zdieciami interesujacymi.
Nie przeszkadzają mi zdjęcia dzieci.Oczywiście jeśli są normalne.Nie lubie gdy ktoś dodaje zdjęcie gołych dzieci na portalach np podczas kąpieli itp...Wkurza mnie jedynie pisanie wszystkiego na temat swojego życia,pranie brudów non stop,kłotnie z partnerami,ile to już nie wypił i jak to nie był nawalony :) wkrótce przeczytam,że ktoś miał biegunke u co poniektórych moich znajomych wszystko się może zdarzyć :)
pauli, i ona teraz czuje sie cooooolll ,,,to jest jej 5 minut:)
karolcia, i ciesz się. Przypomniało mi sie powiedzonko: jesli nie masz facebook;a to tak jakbys nie zyła
Mnie roz[ierd...jak ktos sam dodaje zdiecie i SAM daje''lubie to'' - Wiocha.pl
Mnie wkurza tylko to jak dodaja zdjecia z USG ..Serio..Szkoda że jeszcze nie dodadzą jak sie dupczą..Sorry za słowa,ale tak mnie to wurwi*a...Czasem ja też cos tam napisze na fb..I nie uważam tego za coś złego..I lubie oglądac jak ktos dodaje fotki dzieci swoich:) Lubie..:)
Mam koleżankę która była wiecznie nieszczęśliwa bo WYMYŚLONY facet ją porzucił..Ech..szkoda słów..Aż w końcu druga koleżanka na swoim poscie ją oznaczyła i prosiła żeby z tym skończyła..A wiesz ile lajków było??:D Wyobraź sobie :)
Zdjęcia z wakacji,ślubu,imprez-po prostu lubie i nie widzę w tym nic złego :)
AAAAAAAAAAAAAAAA :) ZAPOMNIAŁAM !:D NIENAWIDZE JAK SOBIE MIŁOŚĆ NA FORUM OZNAJMIAJĄ...:/
no ja zdjec z usg tez nie lubię... podgladujesz maluszka w brzuszku i pokazujesz te fotę innym....ekshibicjonizm na max. a co do lajkowania swoich postow...ha mam taką jedną....zenada i tyle
To ja chyba nie mam aż tak wylansionych znajomych... mam koleżankę, ale którą szczerze lubię, która na co dzień chwali się postępami swojego synka, relacjami z mężem ( rocznice, kwiaty) no i postępem w budowie - ale tu akurat jest dla mnie przyjemnością widzieć co robi i jak jej idzie w życiu bo jest to szczerze motywujące.
Ja jestem maniakiem jeśli chodzi o zdjęcia - i tak wiele usunęłam... ale zawsze jakieś.. bardzo lubię oglądać galerię - wspominać... także kogoś mogę ja odstręczać za ilości zdjęć.. no ale trudo :)
